Sieci zauważyły, że dla klientów nadal bardzo liczą się ceny, ale coraz bardziej oczekują oni, że sklepy powinny spełniać ich nowe oczekiwania. Szybko przybywa osób, które chcą tam kupić gorącą przekąskę, kawę, a nawet obiad do pracy. Chcą mieć wybór świeżych produktów, ale i oczekują takich usług, jak: doładowanie telefonu, płacenie domowych rachunków, wypłacanie gotówki.
Taka właśnie oferta zawiera się w określeniu convenience – najszybciej rosnącej części rynku handlowego. Symbolem tego sukcesu jest sieć Żabka. Szybko zaczęły powstawać kolejne, jak FreshMarket czy 1Minute, teraz w tę stronę idzie Biedronka.