Potężne przyspieszenie na rynku przejęć

Tani pieniądz, dobre perspektywy dla polskich przedsiębiorstw i rosnąca konsumpcja – to wszystko przyciąga zagranicznych inwestorów branżowych i fundusze private equity.

Publikacja: 02.10.2017 20:07

Potężne przyspieszenie na rynku przejęć

Foto: 123RF

O przejęciach w Polsce dużo się mówi, ale statystyki za pierwsze półrocze wcale nie rzucały na kolana. Za to w III kwartale widać wyraźne ożywienie. Zrealizowano 44 transakcje, czyli o niemal jedną czwartą więcej niż rok wcześniej – wynika z raportu firm Navigator Capital i Fordata, do którego dotarła „Rzeczpospolita".

Rekord na giełdzie

W ciągu trzech kwartałów 2017 r. zawarto 152 transakcje, czyli o ponad 15 proc. więcej niż rok wcześniej. W całym 2016 r. było ich 188. Wydaje się, że pobicie tego wyniku w 2017 r. nie powinno być trudnym zadaniem. Tym bardziej że najwięcej transakcji realizowanych jest zawsze pod koniec roku.

– Nie wydaje mi się jednak, żeby istniała szansa na powtórzenie spektakularnego wyniku osiągniętego w 2015 r., kiedy to zawarto 247 transakcji – komentuje Jan Gaj, menedżer w departamencie fuzji i przejęć w Navigator Capital Group.

Natomiast rekordu można się spodziewać na warszawskiej giełdzie, przez którą od kilkunastu miesięcy przetacza się fala przejęć. Od stycznia ogłoszono już 30 wezwań (wobec 35 w całym 2016 r.), a kolejne są tylko kwestią czasu. Chociaż w tym roku główny indeks WIG wzrósł o jedną czwartą, gros spółek nadal jest atrakcyjnie wycenianych i może skusić przejmujących.

Branże pod lupą

Największą transakcją ubiegłego kwartału była sprzedaż przez Leszka Czarneckiego (bezpośrednio i pośrednio) pakietu większościowego giełdowego LC Corp. Wartość transakcji zbliżyła się do 0,5 mld zł.

To właśnie zakupy o wartości maksymalnie 500 mln zł będą, zdaniem ekspertów, w najbliższych kwartałach dominować. Specjaliści zwracają też uwagę, że sprzedaż LC Corp to już trzecia transakcja na krajowym rynku deweloperskim w 2017 r. Przy czym warto odnotować, że zarówno przejęcie przez Dom Development trójmiejskiego dewelopera Euro Styl za 260 mln zł, jak i mLokum od mBanku przez wrocławską grupę Archicom za 88 mln zł miały charakter konsolidacyjny, natomiast w LC Corp akcje nabywały tylko instytucje finansowe.

W III kwartale najwięcej transakcji odnotowano w branży handlowej, mediowo-telekomunikacyjnej oraz w IT. W przejęcia „handlowe" wpisuje się Eurocash, który niedawno ogłosił zakup Mili, co pozwoli mu umocnić pozycję w segmencie detalicznym. Wartość transakcji ustalono na 350 mln zł. Do jej sfinalizowania potrzeba jeszcze zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Fundusze mają pieniądze

Podmiotem sprzedającym Milę był Argus Capital. Już od pewnego czasu w Polsce widać rosnącą aktywność funduszy typu private equity.

– W III kwartale ich udział zarówno po stronie kupującej, jak i sprzedającej wyniósł 15 proc. – wskazuje ekspert Navigatora. Aktywność tej grupy inwestorów powinna dalej rosnąć, ponieważ mają oni do dyspozycji niebagatelne kwoty. Niedawno zebraniem nowego funduszu pochwaliły się Enterprise Investors (prawie 500 mln euro), Abris (500 mln euro) czy Waterland (2 mld euro).

Specyfiką działania funduszy private equity jest wykorzystywanie okazji inwestycyjnych. Pojawiają się one niekiedy w niszowych branżach. – Możemy jednak wskazać kilka sektorów gospodarki, które w najbliższym czasie mogą okazać się dla tego rynku najbardziej perspektywiczne – mówi Marcin Petrykowski, dyrektor zarządzający w agencji S&P Global Ratings. Dodaje, że z powodu korzystnej sytuacji makroekonomicznej oraz pozytywnych prognoz dalszego wzrostu gospodarczego Polski na uwagę funduszy niewątpliwie zasługują firmy działające w obszarach skorelowanych z rosnącą siłą nabywczą klienta detalicznego. Ciekawą okazją mogą być też inwestycje w przedsiębiorstwa, które transformują swój biznes, wykorzystują nowoczesne technologie i planują ekspansję na międzynarodowe rynki.

– Modele te stają się szczególnie atrakcyjne teraz, gdy digitalizacja wpływa na niemal każdą dziedzinę naszego życia. Pod względem możliwości inwestycyjnych funduszy private equity w sektorze IT Polska wciąż pozostaje kluczowym krajem regionu – podkreśla Petrykowski.

W pierwszym półroczu w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej zrealizowano 473 przejęcia na łączną kwotę niemal 20 mld dol. Oznacza to spadek ich liczby o prawie 28 proc., ale za to znaczny wzrost łącznej wartości – podaje firma EY. Za zdecydowaną większością zakupów stali inwestorzy strategiczni. W pierwszej trójce krajów pod względem liczby transakcji znalazły się: Czechy, Polska oraz Węgry. Co ciekawe, przejęć przybyło tylko w czterech państwach: w Chorwacji, Grecji, Słowenii oraz na Węgrzech.

O przejęciach w Polsce dużo się mówi, ale statystyki za pierwsze półrocze wcale nie rzucały na kolana. Za to w III kwartale widać wyraźne ożywienie. Zrealizowano 44 transakcje, czyli o niemal jedną czwartą więcej niż rok wcześniej – wynika z raportu firm Navigator Capital i Fordata, do którego dotarła „Rzeczpospolita".

Rekord na giełdzie

Pozostało 91% artykułu
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie