Startuje otwarty bank umów dla startupów

Dzisiaj Fundacja Startup Poland uruchomi na swojej stronie WWW otwarty bank umów dla startupów. Baza, która na początek obejmie trzy dokumenty, ma pomóc młodym firmom właściwie konstruować umowy zawierane m.in. z inwestorami.

Aktualizacja: 12.09.2017 21:52 Publikacja: 12.09.2017 20:05

Sebastian Kulczyk chce wspierać innowacyjne pomysły

Sebastian Kulczyk chce wspierać innowacyjne pomysły

Foto: materiały prasowe

Przydatne szablony umów pojawią się w środę na stronie Startuppoland.org w zakładce Wiedza. Trzy pierwsze umowy fundacja przygotowała we współpracy z Sebastianem Kulczykiem i z ekspertami kancelarii prawnej Snażyk Granicki.

Udostępnione dokumenty to szablony tzw. term sheet (wstępnego porozumienia stron zawieranego pomiędzy założycielami startupów i potencjalnymi inwestorami), convertible notes (czyli umowa pożyczki konwertowanej na udziały) oraz umowa grantowa. – Inwestowanie to nie tylko wykładanie pieniędzy. To także dzielenie się wiedzą, doświadczeniem i kontaktami. Tak właśnie działają najlepsi, dlatego większość umów inwestycyjnych w Dolinie Krzemowej jest ustandaryzowana i ogólnie dostępna. Dlaczego w Polsce ma być inaczej? – pyta retorycznie Sebastian Kulczyk, prezes Kuczyk Investments i pomysłodawca trwającego właśnie programu wsparcia dla startupów InCredibles. Jego częścią jest stworzenie internetowej bazy wzorcowych umów. Pierwsze trzy szablony umów są w założeniu podstawa prawną dla projektów rozpoczynających jesienią akcelerację w ramach projektu InCredibles.

– W ferworze emocji związanych z pozyskaniem inwestora startupy zapominają o ważnych aspektach prawnych inwestycji. Chcemy dać im narzędzie, które pomoże symetrycznie zabezpieczyć interesy zarówno pomysłodawców, jak i inwestorów. Wierzymy, że publikowane w ramach projektu otwartego banku umów szablony przyczynią się również do profesjonalizacji rynku venture capital i całego polskiego rynku inwestycji w startupy – wyjaśnia Julia Krysztofiak-Szopa, prezes Fundacji Startup Poland. Jak dodaje, jeśli fundacja pozyska dla tego pomysłu kolejnych partnerów, będzie uzupełniała bazę o nowe szablony, w tym np. o tzw. founders agreement, czyli pierwszą umowę zawieraną pomiędzy samymi pomysłodawcami startupu.

– Chodzi nie tyle o to, żeby te umowy były potem przez wszystkich kopiowane, tylko o to, by pokazać startupom, jakie elementy takie dokumenty powinny zawierać i na jakie trzeba się z inwestorem umawiać – mówi Julia Krysztofiak-Szopa.

Analogiczne bazy istnieją w innych krajach i odpowiadają na zapotrzebowanie młodych firm na innych rynkach. Własną bazę umów ma np. znany amerykański inkubator YCombinator czy również wspierający startupy londyński Seedcamp.

Pięć firm, które 22 września dostaną z programu InCredibles po 100 tys. dol. każda i merytoryczną pomoc w rozwinięciu swojej działalności, jurorzy wybiorą 22 września w czasie publicznych prezentacji spośród dziesięciu finalistów programu. Nazw finalistów organizatorzy – Kulczyk Investments, Google i Fundacja Startup Poland – na razie nie podają.

Do ogłoszonej w maju pierwszej edycji programu zgłosiło się 426 firm, głównie z Polski. Wśród projektów najwięcej było pomysłów na założenie platform internetowych, w tym tych e-handlowych. Aż 129 z 426 zgłoszeń do programu (czyli ponad 30 proc.) pochodzi od tzw. marketplace'ów (platform pośredniczących w dostępie do sklepów internetowych) oraz platform internetowych i projektów e-handlowych.

W jury programu zasiada Sebastian Kulczyk, Lawrence Barclay, szef działu venture capital w Kulczyk Investments, Rafał Plutecki, szef Campus Warsaw, Piotr Pietrzak, dyrektor ds. technologii w IBM, oraz Julia Krysztofiak-Szopa.

Kondycja polskich startupów

Ponad połowa z 621 startupów, które objęła swoim najnowszym badaniem Fundacja Startup Poland, finansuje się z własnych środków. Jednocześnie aż 65 proc. młodych firm deklaruje, że to pieniędzy potrzebują najbardziej na tym etapie rozwoju. 77 proc. planuje więc pozyskać finansowanie w ciągu najbliższych sześciu miesięcy (najczęściej z funduszu venture capital, od aniołów biznesu, z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości lub z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju).

Przydatne szablony umów pojawią się w środę na stronie Startuppoland.org w zakładce Wiedza. Trzy pierwsze umowy fundacja przygotowała we współpracy z Sebastianem Kulczykiem i z ekspertami kancelarii prawnej Snażyk Granicki.

Udostępnione dokumenty to szablony tzw. term sheet (wstępnego porozumienia stron zawieranego pomiędzy założycielami startupów i potencjalnymi inwestorami), convertible notes (czyli umowa pożyczki konwertowanej na udziały) oraz umowa grantowa. – Inwestowanie to nie tylko wykładanie pieniędzy. To także dzielenie się wiedzą, doświadczeniem i kontaktami. Tak właśnie działają najlepsi, dlatego większość umów inwestycyjnych w Dolinie Krzemowej jest ustandaryzowana i ogólnie dostępna. Dlaczego w Polsce ma być inaczej? – pyta retorycznie Sebastian Kulczyk, prezes Kuczyk Investments i pomysłodawca trwającego właśnie programu wsparcia dla startupów InCredibles. Jego częścią jest stworzenie internetowej bazy wzorcowych umów. Pierwsze trzy szablony umów są w założeniu podstawa prawną dla projektów rozpoczynających jesienią akcelerację w ramach projektu InCredibles.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły