We wcześniejszej wersji projektu ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi firmy miały czas na wprowadzenie opłat do stycznia 2019 r. Jednak w komunikacie po posiedzeniu rządu z dnia 5 lipca, gdy projekt został przyjęty, znalazła się informacja, iż nowe prawo ma obowiązywać już od 1 stycznia 2018 r.
Zdaniem Konfederacji Lewiatan taka decyzja to złamanie wcześniejszych ustaleń i uzgodnień. – Wcześniejsze wejście w życie przepisów o opłacie recyklingowej, oprócz tego, że wiąże się z obciążeniami dla przedsiębiorców, takimi jak koszty wdrożenia, w tym wprowadzenia zmian w kasach fiskalnych czy konieczność renegocjacji kontraktów na dostawy opakowań, obciąży również konsumentów – mówi Dominik Gajewski, radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Nowy termin
Dominik Gajewski zauważa, że wprowadzenie opłaty za torby foliowe w sklepach o rok wcześniej nie wynika z prawodawstwa unijnego. – Czas na implementację tych uregulowań upływa właśnie 1 stycznia 2019 r., a więc decyzja rządu nie ma uzasadnienia prawnego, a jedynie fiskalne. Przedwczesne wprowadzenie systemu opłat wygeneruje dodatkowe, nieplanowane koszty, które poniesie konsument dokonujący zakupów w sklepie – dodaje.
Decyzja rządu o skróceniu terminu była dla niektórych zaskoczeniem, ale z drugiej strony Polska ma fatalne wyniki, jeśli chodzi o liczbę zużywanych jednorazowych toreb foliowych. Na osobę przypada kilkaset sztuk rocznie, podczas gdy w Skandynawii najwyżej kilkadziesiąt.