Z dnia na dzień wakacje robią się coraz droższe

Nadal jeszcze można znaleźć w internecie niedrogie wakacje w Polsce. Tyle że, aby na nie trafić, trzeba poświęcić kilka godzin.

Aktualizacja: 14.06.2018 06:15 Publikacja: 13.06.2018 21:00

Z dnia na dzień wakacje robią się coraz droższe

Foto: Adobe Stock

Jeśli ktoś chce spędzić wakacje w Polsce i wynająć noclegi w którymś z popularnych kurortów, to jest na to ostatni moment. Ceny rosną dosłownie z dnia na dzień.

Wyniki badania przeprowadzonego przez IPSOS wskazują, że 45 proc. Polaków zdecydowało się spędzić urlop w kraju, głównie nad morzem (58 proc.) lub w górach (34 proc.).

Widać już dokładnie, że hotele i pensjonaty skopiowały metody rezerwacyjne od doświadczonych biur podróży. Najtańsze rezerwacje oferują na ponad pół roku przed wakacjami, a potem ceny zaczynają iść w górę. W niektórych przypadkach oferty z dzisiaj są droższe o połowę, niż np. w styczniu 2018 r. I w większości przypadków, mimo że inflacja nie jest wysoka, za tegoroczne wakacje zapłacimy więcej niż w 2017 r. Jak wynika z danych zebranych przez portal rezerwacyjny Nocleg.pl, w tym roku latem wyjedziemy na jeden dzień dłużej i za cały pobyt zapłacimy średnio o 400 złotych więcej niż w zeszłym roku. Drożej jest w Zakopanem, gdzie średnia rezerwacja podrożała o 28 proc. z 897 do 1149 złotych, czy w Kościelisku (wzrost z 1188 złotych do 1591, czyli o 34 proc.). Grzegorz Kołodziej, odpowiedzialny za e-commerce w Nocleg.pl, radzi tym, którzy jeszcze nie zrobili rezerwacji, a chcą spędzić urlop w Polsce : jedźcie do Szczyrku albo Władysławowa, bo tam jest taniej niż przed rokiem. – To ostatni dzwonek na dobre ceny – dodaje.

Z wyliczeń Nocleg.pl wynika, że jeśli na rezerwację letnich wakacji zdecydujemy się teraz, to ceny są wciąż 10–15 proc. niższe niż w szczycie sezonu. – Ale nie warto czekać do ostatniej chwili, bo z każdym dniem wolnych pokoi jest coraz mniej – ostrzega Grzegorz Kołodziej.

W sieci nadal pojawia się teraz mnóstwo ofert, ale tanio nie jest. W hotelu Jan w Darłówku za nocleg dla jednej osoby zapłacimy 99 złotych i to po 40-procentowej zniżce. Tyle że w pokoju z dwojgiem dorosłych może za darmo zamieszkać trójka dzieci. W Manor House w Chlewiskach koło Szydłowca po 60-procentowej zniżce zapłacimy nadal po 149 złotych za noc. Baltic Plaza w Kołobrzegu obniżył ceny o 65 proc. i za osobę zapłacimy tam 104 złote. Czarny Potok Resort w Krynicy-Zdroju zaś zorganizował 24-godzinną wyprzedaż letnich wakacji, obniżając ceny o połowę i koszt jednodniowego pobytu, to wydatek 169 złotych za osobę. Taniej jest w dolnośląskim zamku Kliczków, gdzie za nocleg i dostęp do spa zapłacimy 92 złote od osoby.

Przy tym ceny rosną z roku na rok. Średnia wartość rezerwacji dla trzech osób w Zakopanem wzrosła o blisko 30 proc. i wynosi już 1150 złotych. Tego lata statystyczny urlopowicz zostanie tam średnio pięć dni, czyli o dzień dłużej niż w zeszłym roku. Mimo drożyzny w Krynicy-Zdroju średni pobyt wynosi tam tydzień i trzyosobowa rodzina będzie musiała zapłacić nie mniej niż 3 tys. złotych. Taniej jest w Gdańsku, chociaż i tam ceny wzrosły średnio o jedną trzecią rok do roku.

– Wiadomo, im większa popularność danej miejscowości, tym większy wzrost cen, gdy dostępność pokoi spada – podkreśla Kołodziej. – Ale są też miejsca, takie jak Poronin, Szklarska Poręba, Białka Tatrzańska, Łeba, Mrągowo czy Ustronie Morskie, gdzie nie zauważyliśmy większych odchyleń od zeszłorocznej średniej.

Jeśli ktoś chce spędzić wakacje w Polsce i wynająć noclegi w którymś z popularnych kurortów, to jest na to ostatni moment. Ceny rosną dosłownie z dnia na dzień.

Wyniki badania przeprowadzonego przez IPSOS wskazują, że 45 proc. Polaków zdecydowało się spędzić urlop w kraju, głównie nad morzem (58 proc.) lub w górach (34 proc.).

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów