Projekt ustawy przygotował resort gospodarki. Zgodnie z dokumentem Federalna Antymonopolowa Służba będzie mogła nie publikować informacji o dużych, wymagających zgody transakcjach największych koncernów. A same firmy, po uzyskaniu akceptacji rządu, dostaną prawo do utajnienia części swoich danych.
Resort przygotował listę informacji publicznych, które firmy będą mogły utajnić. Jak wyjaśniają urzędnicy, ma to pomóc tzw. systemowym spółkom – tym, które najwięcej wnoszą do PKB kraju, rozwiązywać problemy ze stratami, spowodowanymi „wprowadzeniem środków o ograniczonym charakterze" (czyli sankcji – red.) – cytuje projekt ustawy gazeta „RBC".
W spisie systemowych firm Rosji figuruje 199 przedsiębiorstw – tak państwowych, jak i prywatnych. Wśród nich są drugi diamentowy koncern świata Alrosa, największy producent paliw i eksporter ropy Rosnieft, Gazprom czy Sbierbank – to koncerny kontrolowane przez państwo. A także prywatny gazowy Novatek Leonida Michelsona, aluminiowy Rusal Olega Deripaski, Siewierstal Aleksieja Mordaszowa czy francuska sieć sklepów Auchan.
Zgodnie z nowym prawem rząd Rosji decydowałby, które firmy mogą informacje zataić, a także ustalić grupę przedsiębiorców, o których majątku i działalności informacje nie będą ogólnie dostępne. Chodzi tu także o firmy i osoby, które dotąd musiały takie dane upubliczniać „określonej grupie osób", np. akcjonariuszom czy publicznym kredytodawcom.