Wkrótce ulicznym muzykom w Londynie będzie można zapłacić za pomocą karty zbliżeniowej. Wystarczy, że będą oni mieli przy sobie urządzenie mobilne i przenośny czytnik kart.  To nowatorski system, który będzie wprowadzany do kolejnych dzielnic stolicy Wielkiej Brytanii po testach, zaplanowanych na najbliższe miesiące. System opracowała szwedzka firma iZettle i według londyńskiego magistratu to pierwszy taki system na świecie.

Wystarczy wyciągnąć kartę z portfela i przyłożyć ją do czytnika. Wprowadzenie kodu PIN również będzie możliwe.

Burmistrz Londynu Sadiq Khan powiedział brytyjskim mediom, że dzięki temu mieszkańcy stolicy będą mogli "okazać jeszcze większe wsparcie dla wspaniałych, utalentowanych ulicznych artystów". Zdaniem burmistrza Londyn jest zagłębiem muzycznym, a jego artyści zapewniają mu międzynarodowy status i należy ich za wszelka cenę wspierać. Także tych grających na ulicy.

Po pierwszych testach, które trwały dwa tygodnie wyraźnie zwiększyły się zarobki ulicznych performerów. Jedna z grających na ulicy artystek Charlotte Campbell powiedziała BBC, że wyraźnie więcej zarabia. Jej urządzenie ustawione jest na 2 funty i dokładnie tyle zapłaci każdy, kto przyłoży kartę do czytnika artystki.

iZettle, to szwedzka firma, która powstała w Sztokholmie w 2010 roku - europejski lider akceptacji płatności mobilnych dla średnich, małych oraz mikro przedsiębiorstw. Działa obecnie na 12 rynkach. Na początku maja firmę przejął PayPal za 2,2 mld dolarów. Jednym z inwestorów szwedzkiej spółki był polski fundusz MCI.TechVentures, który zarobił na tej transakcji 44 mln dolarów.