Po co właściwie biznesmeni i menedżerowie zabierają się za tak wymagające sporty?
– Trochę po to, żeby odreagować pracę, ale również dla rozwoju osobistego – odpowiada Lewczuk.
– Są nawet badania, które pokazują, że sprawność fizyczna prezesa może podnieść wartość spółki nawet o 5 proc. Ponadto taki prezes może być bardzo dobrym wzorcem dla pracowników – dodaje.