#RZECZoBIZNESIE: Ludomir Duda: Proste rozwiązania termomodernizacyjne nie istnieją

Sprawa know-how jak termomodernizować, żeby nie stracić pieniędzy jest w Polsce niesłychanie zabagniona – mówi dr Ludomir Duda, grupa Perpetum Energia, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 24.04.2018 13:44 Publikacja: 24.04.2018 12:55

#RZECZoBIZNESIE: Ludomir Duda: Proste rozwiązania termomodernizacyjne nie istnieją

Foto: tv.rp.pl

Gość przypomniał, że źródłem smogu w 52 proc. jest spalanie paliw stałych w paleniskach domowych. To tzw. niska emisja.

- Im standard energetyczny domu jest niższy, tym potrzebujemy więcej ciepła, więc palimy więcej paliwa. Po drodze wydajemy duże pieniądze na ogrzewanie - mówił Duda.

Ocenił, że domy jednorodzinne w Polsce są w niskim standardzie energetycznym.

- Nieocieplony dom, czy budowany w starych standardach do lat '80, gdzie przegrody budowlane są zimne, okna byle jakie a jedynym sposobem wentylacji jest system grawitacyjny potrzebuje między 250-350 kWh na mkw energii użytkowej na rok. Proces przemiany paliwa w ciepło w pomieszczeniu jest wieloetapowy i zachodzi z różną sprawnością. Na początku mamy niską sprawność konwersji energii chemicznej paliwa na ciepło, potem niską sprawność dystrybucji, wykorzystania i regulacji. Ostatecznie musimy do 3 razy więcej paliwa kupić niźli energii dostarczamy do pomieszczeń. To są ogromne straty – tłumaczył gość.

- Jeśli w takim domu mieszka wielopokoleniowa rodzina to daje radę. Ale jak mieszka tam samotna emerytka, to na ocieplenie nie ma skąd wziąć pieniędzy – dodał.

Duda podkreślił, że ocieplenie prowadzone kompleksowo, bez żadnych błędów, przynosi znaczny zysk.

Wyjaśnił, że ocieplić warto nie 5, 10 czy 15 cm styropianu, tylko tak, żeby izolacyjność cieplna była optymalna. - Dzisiaj przepisy mówią o współczynniku przenikania ciepła na poziomie 0,2 kWh na mkw na rok. Jednak efektywnie ekonomicznie i opłacalnie jest ocieplić tak, żeby ściana po ociepleniu miała ten współczynnik na poziomie 0,1 – zaznaczył.

- Nakłady inwestycyjne na ocieplenie 1 mkw ściany zewnętrznej praktycznie nie zależą od standardu wyjściowego. Koszt samego materiału to 10 proc. kosztów inwestycji – dodał.

Gość podkreślił, że patrzenie na inwestycje termomodernizacyjne tylko przez pryzmat poszczególnych przedsięwzięć (wymiany okien, uszczelnienie, ocieplenia dachu czy ścian) jest błędne. - Musimy na to patrzeć kompleksowo, bo może się okazać, że inwestycja w ogóle nie przyniesie korzyści – zaznaczył.

Duda stwierdził, że teoretycznie w niektórych gminach są doradcy energetyczni. - Jest ich niewielu, a potrzeby są ogromne. Ludzi są pozbawieni informacji jak to zrobić optymalnie. Mogli by to robić audytorzy, ale audyt domu jednorodzinnego jest niesłychanie pracochłonny, więc koszt rady jest bardzo wysoki. Poza tym przez przetargi, gdzie liczyła się tylko cena i szybkość, na rynku audytorów zostali praktycznie tylko ci, którzy odwalają robotę i nie dają efektywnych rad – tłumaczył.

- Sprawa know-how, jak termomodernizować, żeby nie stracić pieniędzy jest w Polsce niesłychanie zabagniona. To wymaga świadomej pomocy państwa i uruchomienia odpowiednich programów – dodał.

Jedna z ważniejszych kwestii to mostki energetyczne. - Suma energii przenikająca przez takie mostki może być większa od tej, która przenika przez ściany. Usunięcie mostków energetycznych jest jednym z elementów ocieplenia budynku – mówił gość.

- Był mit, że najważniejsze jest wymienienie i uszczelnienie okien, bo przez nie wiało. To jest w pewnym sensie nieszczęście, bo mamy relatywnie dobre okna, które są źle zabudowane. Zostały tak wymienione, że dały mostek cieplny i duże nieszczelności – dodał.

Duda zaznaczył, że proste rozwiązania termomodernizacyjne nie istnieją.

- To jest skomplikowany proces. Albo będzie zrobiony zgodnie z zasadami sztuki i przyniesie korzyści, albo będzie zrobiony źle. Wtedy wydamy dużo pieniędzy, a korzyści nie będziemy mieli - ocenił Duda.

- Kowalski przed zabraniem się do termomodernizacji powinien znaleźć dobrego audytora, chociaż nie jest to sprawa prosta. Trzeba szukać audytora, który w swoich audytach proponuje rozwiązania powodujące, że po wykonaniu termomodernizacji budynek zużywa jak najmniej energii – dodał.

Gość przypomniał, że źródłem smogu w 52 proc. jest spalanie paliw stałych w paleniskach domowych. To tzw. niska emisja.

- Im standard energetyczny domu jest niższy, tym potrzebujemy więcej ciepła, więc palimy więcej paliwa. Po drodze wydajemy duże pieniądze na ogrzewanie - mówił Duda.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro