O kierunkach ekspansji zagranicznej ze Śląska rozmawiano przy okazji wręczenia nagród najlepszym śląskim eksporterom w konkursie „Regionalne Orły Eksportu" organizowanym przez „Rzeczpospolitą".
Chęć eksportowania przez śląskie firmy na południową półkulę może się wydać dość zaskakująca, ale zapewne cieszy przedstawicieli Banku Zachodniego WBK będącego częścią Santander Group i mocno wspierającego właśnie ten kierunek eksportu w ramach Programu Rozwoju Eksportu. Mniej zaskakujące wydają się preferencje eksportowe śląskich firm, jeśli idzie o rynek europejski. Chcą one przede wszystkim rozwijać swój eksport do krajów Europy Zachodniej. Jak zgodzili się Tomasz Salomon, wicedyrektor Departamentu Wspierania Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Ministerstwie Rozwoju, i Robert Kremser, dyrektor rozwoju biznesu w wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska, wynika to przede wszystkim z wysokiego poziomu bezpieczeństwa prowadzenia interesów z tamtejszymi kontrahentami. Jednak, jak podkreśla Kremser, poziom tego bezpieczeństwa niestety spada na najbliższym nam rynku niemieckim.
Wiele mówiono też o innych rynkach pozaeuropejskich, w tym azjatyckim i afrykańskim. – Afryka i Azja znalazły się wprost w tzw. planie Morawieckiego – przypomniał Piotr Gadzinowski, manager w firmie doradczej Crido Taxand. Eksperci obecni na konferencji w Katowicach zgodnie przyznali jednak, że polscy przedsiębiorcy powinni bardziej zainteresować się wielkim rynkiem afrykańskim. – Afryka coraz bardziej eksplorowana przez kraje takie jak Chiny to miliard mieszkańców, a tymczasem eksport z Polski do Afryki stanowi ledwie równowartość eksportu z naszego kraju na Ukrainę – wskazywał Kremser.
Dyskutowano też o roli polskich ambasad i funkcjonujących przy nich Wydziałów Promocji Handlu i Inwestycji (WPHI). – Dyplomacja ekonomiczna to jedno z priorytetowych działań naszego resortu. Od kilku lat robimy w tej dziedzinie duże postępy – zapewniał Rafał Frąc z Departamentu Współpracy Ekonomicznej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Jak zapowiedział, wkrótce na mapie polskich placówek dyplomatycznych pojawią się nowe ambasady na Filipinach, w Mongolii, Senegalu, Tanzanii, Panamie i Ekwadorze. Jak dodał Salomon, ma się też zwiększyć liczba WPHI. Nowe powstaną m.in. w Serbii i Wietnamie. Jednak, jak przyznała Elżbieta Urbańska, menedżer ds. relacji z klientami z Biura Ubezpieczeń Gwarantowanych przez Skarb Państwa w KUKE, dyplomacji ekonomicznej wciąż się dopiero jako kraj uczymy i potrzeba jeszcze wiele działań organizacyjnych i koordynacyjnych, aby podróże polskich przedsiębiorców towarzyszących oficjalnym misjom gospodarczym z udziałem decydentów z resortów rozwoju i spraw zagranicznych kończyły się od razu zawarciem nowych kontraktów. Na razie zachęty instytucji państwowych i branżowych do ekspansji zagranicznej przedsiębiorcy, także śląscy, oceniają jako bardzo słabe. W Katowicach tylko 3 proc. najlepszych eksporterów wskazało, że do zainteresowania się ekspansją zagraniczną skłoniły ich zachęty płynące ze strony instytucji publicznych.
Wydarzenie współfinansowane przez Ministerstwo Rozwoju