„Mafia tour"- tak nazywa się oferta miejscowej agencji, która zachęca turystów aby „zanurzyli się w fascynującym świecie sycylijskiej mafii". Proponuje też „przeżycie emocji poznania najciekawszych i najsłynniejszych miejsc związanych z historią mafii w zachodniej części Sycylii".
I tak na przykład za 100 euro można zapisać się na całodniową wycieczkę do kilku miejsc uważanych za „kolebki" sycylijskiej mafii: od Corleone koło Palermo po rodzinne strony ukrywającego się od 24 lat szefa cosa nostra Matteo Messiny Denaro, który znajduje się na pierwszym miejscu listy najgroźniejszych poszukiwanych przestępców we Włoszech.
W programie tej wycieczki jest też „obiad u miejscowej rodziny" oraz możliwość zrobienia sobie zdjęcia w kuchennym fartuchu z napisem „Ojciec chrzestny" i z nożem w ręku na tle hasła: "Viva cosa nostra".
Właściciel agencji turystycznej, jak zauważa dziennik „La Repubblica", nazywa te wyprawy śladami mafii „inicjatywą kulturalną".
„Naszą intencją – powiedział - jest wyjaśnienie zjawiska mafii, wyjście poza jej romantyczny wizerunek oraz stereotypy, poprzez które wielu turystów, zwłaszcza zagranicznych, patrzy na mafię, a także prezentacja strat, jakie cosa nostra wyrządziła Sycylii".