Miał 91 lat. Z zarządu Ikei odszedł dopiero w 2013 roku. Swoją przygodę z biznesem zaczął od sprzedawania ołówków, zapałek oraz ryb. Firmę Ikea założył w 1943 roku. Miał wtedy 17 lat. Trzy lata później zaczął handlować meblami. Jako kapitał początkowy wykorzystał pieniądze, które dostał w nagrodę od ojca za postępy w nauce. W szkole szło mu jednak ciężko, bo był dyslektykiem.
Jego firma zaczynała jako dom wysyłkowy. Impulsem do rozwoju Ikei, jaką znamy, był przypadek: Kamprad zobaczył, że pracownik, pakując stół do samochodu, odczepił od niego nogi, bo nie mógł ich zmieścić. To nasunęło mu pomysł, by meble pakować w płaskie paczki, bo w ten sposób można zmieścić ich w jednym transporcie znacznie więcej. Brytyjski projektant mebli Jeff Banks uważa, że Kamprad zrewolucjonizował myślenie o wyposażeniu mieszkań. – Wielu próbowało skopiować jego pomysły, ale bez sukcesu – mówi Banks. Dla Szwecji Ikea stała się tym samym, co Lego dla Duńczyków.