Polski eksport do tego kraju ma się znacznie lepiej niż przed tzw. czarnym czwartkiem 15 stycznia 2015 roku, kiedy kurs szwajcarskiej waluty poszybował w górę. Według danych Ministerstwa Rozwoju, sprzedaż polskich produktów na rynku szwajcarskim w pierwszych jedenastu miesiącach ubiegłego roku zwiększyła się do 1,48 miliarda euro z 1,28 mld euro w tym samym czasie rok wcześniej, czyli o ok. 16 procent. - Polscy eksporterzy automatycznie zyskali bowiem przy przewalutowaniu swoich zapłat z kontraktów – zwraca uwagę Radosław Jarema, szef Akcenty w Polsce, która realizuje i zabezpiecza międzynarodowe transakcje walutowe.
Drogi frank jest korzystny nie tylko dla eksporterów, którzy przed rokiem posiadali kontrakty w tej walucie. Może być także okazją do ekspansji na szwajcarski rynek dla kolejnych firm, których tam jeszcze nie ma. - Analizując dane GUS, widzimy, że eksport do Szwajcarii rośnie dwa razy mocniej niż w tym samym okresie w 2014 roku, niedługo przed uwolnieniem kursu franka. W rok kraj ten przeskoczył aż trzy miejsca na liście naszych odbiorców, przeganiając Łotwę, Białoruś czy Finlandię – wskazuje Jarema.
Do Szwajcarii eksportujemy głównie produkty przemysłowe. To samochody, maszyny, sprzęt elektrotechniczny, wyroby metalowe, meble, transformatory. Niestety, na szwajcarskim rynku nie może się przebić polska żywność. Według Wydziału Promocji handlu i Inwestycji w Bernie, towary polskie są najbardziej konkurencyjne w średnim i niższym segmencie cenowym produktów standardowych, głównie mebli, wyposażenia mieszkań, wyrobów chemicznych, sprzętu mechanicznego i żywności, w tym ryb słodkowodnych oraz owoców przetworzonych.
Dobrą pozycję konkurencyjną mają natomiast dostawy wewnątrz koncernowe, w ramach powiązań kooperacyjnych związanych z inwestycjami szwajcarskimi w Polsce (produkcja płyt pilśniowych, elementów mebli, opakowań tekturowych i pieczywa cukierniczego).
Według Akcenty, Szwajcaria powinna być wartym uwagi rynkiem zbytu dla polskiego eksportu, ponieważ należy do grona najbogatszych państw na świecie. Wg danych OECD, pod względem dochodów i majątku finansowego zajmuje drugie miejsce za USA.
