Chodzi o budowę AmberCore - największego w kraju centrum danych. Władze Litwy podjęły działania mające na celu niedopuszczenia do realizacji projektu firmy Arcus Novus.

„ Według Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego Litwy, projekt firmy Arcus Novus, stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju, z powodu związków firmy z Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB) Rosji" - wyjaśnił Darius Juniszkis szef DBN w rozmowie z agencją BNS.

Rzeczywistymi właścicielami inwestora są obywatele Rosji, w tym były menadżer Gazpromu. Kontrolują one zarejestrowane na Litwie firmy przez swoje zagraniczne spółki. Zdaniem litewskiego wywiadu, Rosjanie chcą wykorzystać zbudowane centrum do cyber ataków na obiekty na całym świecie. Wileńskie centrum miałoby zostać podłączone do centrum wywiadu radiowo-elektronicznego FSB.

Amber Novus i realizująca inwestycję spółka-córka AmberCore DC już zaskarżyły decyzję władz do sądu i oświadczyły, że nie wstrzymują realizacji projektu. Centrum ma być gotowe w ciągu 12-15 miesięcy. Finansować projekt ma amerykański Ex-im Bank.

Litewski sąd musi teraz zdecydować czy przyjąć skargę Amber Novus. Sąd Okręgowy Wilna odrzucił już ją we wrześniu 2016 r. teraz Naczelny Sąd Administracyjny zwrócił skargę do ponownego rozpatrzenia.