W maju PW-Sat2 został przetestowany i przygotowany do startu. Od tamtej pory przebywał jednak w tzw. cleanroomie, czyli oczekiwaniu na kolejny ważny krok – integrację z QuadPackiem. To zasobnik, w którym satelita będzie znajdował się podczas startu rakiety. Ów kluczowy proces, który prowadzono w siedzibie firmy Innovative Space Logistics w Delft w Holandii, właśnie się zakończył. Teraz QuadPack czeka na transport do USA. Jesienią br. trafi on do ekspertów ze SpaceX. Inzynierowie firmy Elona Muska umieszczą go na rakiecie Falcon 9.

Kosmiczny eksperyment

PW-Sat2 zostanie wyniesiony na pokładzie rakiety Falcon 9 wraz z misją SSO-A z bazy Vandenberg w Kalifornii. Według najnowszych danych wraz z PW-Satem2 w kosmos zostanie wyniesionych ponad 70 innych satelitów. Start rakiety planowany jest na listopad br.

PW-Sat2 jest satelitą typu CubeSat. Głównym celem jego zbliżającej się misji jest przetestowanie innowacyjnego systemu deorbitacyjnego w formie dużego żagla. Rozkładany system pozwoli skrócić czas przebywania satelity na orbicie z przeszło piętnastu lat do kilkunastu miesięcy. Fachowcy tłumaczą, że to bardzo ważny wynalazek w kontekście coraz poważniejszego problemu, jakim są kosmiczne śmieci.

Po wejściu rakiety na orbitę satelity znajdujące się na jego pokładzie będą stopniowo uwalniane. Z zasobnika, który dzieli z niemieckim satelitą MOVE-II, PW-Sat2 zostanie wypchnięty jako drugi i wtedy nastąpi uruchomienie jego podstawowych podsystemów. Przez pierwsze 30 minut obowiązywać będzie cisza radiowa, podczas której zbierane będą podstawowe dane z podsystemów satelity. Po 40 minutach nastąpi otwarcie anten i próba ustabilizowania obrotu satelity. Misja PW-Sata2 potrwa 40 dni, podczas których zostanie przeprowadzonych kilka eksperymentów.

Satelita w aplikacji

Satelita projektowany był od 2013 roku przez zespół studentów zrzeszonych w kole, które działa na Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa. W 2016 roku podpisano kontrakt na wyniesienie PW-Sata2 na orbitę. Przez ponad pięć lat trwania projektu PW-Sat2 wzięło w nim udział ponad 100 osób. Ostatnie tygodnie to przede wszystkim przygotowania stacji naziemnej oraz oprogramowania dla radioamatorów. Stan misji satelity będzie można śledzićw specjalnej aplikacji.