Z raportu policji wynika, że kobieta siedząca za kierownicą oglądała jeden z odcinków programu "The Voice" zamiast obserwować zachowanie samochodu i to, co dzieje się na drodze. Może jej zostać postawiony zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.
Policja twierdzi, że katastrofa była "całkowicie możliwa do uniknięcia", jeśli obsługująca auto Ubera obserwowałby drogę. Raport w tej sprawie został właśnie odtajniony.
Podczas testów autonomicznych pojazdów Uber nakazuje, aby operator zachował czujność i mógł w każdej chwili przejąć kontrolę nad autem.
W tym wypadku kobieta podniosła wzrok znad ekranu telefonu zaledwie na pół sekundy przed katastrofą. Wcześniej, jak wynika z raportu policji, patrzyła na ekran bez przerwy przez co najmniej 5 sekund. W tym czasie samochód przemieszczał się z prędkością 70 km/h.
Uber odmówił komentarza w sprawie raportu i jego ustaleń. Po wypadku testy autonomicznych pojazdów tej firmy zostały wstrzymane.