Informację o przeprowadzce zamożnego Rosjanina potwierdziło również izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak przyznało, Roman Abramowicz wylądował w poniedziałek swoim prywatnym odrzutowcem na największym lotnisku Izraeala, Ben Guriona, po czym otrzymał izraelski dowód tożsamości na bazie obowiązującego w tym kraju prawa powrotu, które daje każdemu Żydowi prawo do imigracji i życia w Izraelu oraz uzyskania obywatelstwa.
Rosyjski oligarcha i właściciel klubu piłkarskiego Chelsea Londyn ma zamieszkać w rezydencji w Tel Awiwie, którą zakupił od izraelskiej aktorki i modelki Gal Gadot (znanej m. in. z roli Wonder Woman hollywoodzkiej produkcji).
Zgodnie z lokalnym prawem, nowi obywatele Izraela są zwolnieni z płacenia podatków przez okres 10 lat i nie muszą deklarować źródeł swoich dochodów za ten okres. To musiało skusić rosyjskiego miliardera, któremu dwa tygodnie temu Wielka Brytania odmówiła przedłużenia wizy. Powodem ku temu mógł być polityczny spór między Londynem a Kremlem, który trwa od czasu, kiedy rosyjski szpieg Borys Skripal wraz z córką Julią zostali otruci w Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy oskarżyli o otrucie władze w Moskwie i w ramach odwetu wprowadziły nowe prawo, na mocy którego wszyscy bogaci Rosjanie rezydujący na Wyspach muszą wykazać legalne źródła swoich dochodów. Abramowicz na to się nie zgodził, stąd nie otrzymał nowej wizy w tym kraju.
Abramowicz nie zgodził się na przegląd jego majątku, stąd wizy mu nie udzielono. Mając jednak izraelskie obywatelstwo, może bez problemu przyjeżdżać na Wyspy, gdzie posiada swoje liczne nieruchomości.
Roman Abramowicz (51 lat) jest jednym z najbogatszych ludzi świata. W chwili obecnej Forbes wycenia jego majątek na 11,5 mld dol. Jest głównym udziałowcem w rosyjskim koncernie Gazprom.
W 2003 r. kupił angielski klub piłkarski Chelsea i od tego czasu mieszkał w Londynie. Według zestawienia „Sunday Times” z tego roku, Abramowicz był 13 najbogatszym człowiekiem w Wielkiej Brytanii.
