Rosja: Kosmiczne długi kosmodromu

Na 44 mln rubli (2,65 mln zł) czeka 1221 robotników, którzy zbudowali kosmiczne lądowisko nad Amurem. Władze federacji nie płaciły im od dwóch lat.

Aktualizacja: 10.12.2017 19:24 Publikacja: 10.12.2017 18:42

Rosja: Kosmiczne długi kosmodromu

Foto: Bloomberg

Jeszcze na koniec listopada FGUP, czyli federalne zakłady budżetowe budujące lądowisko kosmiczne „Wastocznyj” na rosyjskim Dalekim Wschodzie, winne były pracownikom blisko 154 mln rubli (9,3 mln zł). Długi przed ludźmi miał m.in. resort obrony. 

Sprawa wyszła na jaw w 2015 r w czasie corocznego telewizyjnego spotkania na żywo prezydenta Władimira Putina z obywatelami. Wtedy o sytuację zapytał Putina jeden z robotników zatrudnionych na budowie. Jej pracownicy, którzy od miesięcy nie dostawali wypłat wypisali na dachach swoich mieszkalnych kontenerów apel do Putina o pomoc (mieli nadzieję, że zobaczy apel, przylatując na budowę). Zrobił się skandal. Prezydent obiecał osobiście dopilnować by ludzi dostali swoje pieniądze.

I tak to trwa do dzisiaj. W ciągu grudniowego tygodnia dług zmalał wprawdzie do 44 mln rubli, ale czeka na nie 1221 robotników.

Budowa kosmodromu od początku obfitowała w skandale korupcyjne, malwersacje publicznych pieniędzy, opóźnienia i naruszenia prawa pracy. Prokuratury wszczęły ponad 20 śledztw, a suma strat skarbu państwa oceniana jest na ponad 100 mld rubli.

To wszystko spowodowało niemal podwojenie kosztów. „Wastocznyj” kosztował ok. 3 mld dol., z czego infrastruktura startowa to koszt ok. 120 mln dol..Położone w obwodzie Amurskim kosmiczne lotnisko ma z czasem całkowicie zastąpić słynny Bajkonur, który po rozpadzie ZSRR znalazł się na terytorium Kazachstanu. Rosja dzierżawi Bajkonur od 1994 r płacąc rocznie ok. 100 mln dol.. Do tego całe kosmiczne lotnisko bardzo już się zestarzało.

Dlatego w 2010 r zapadła decyzja o budowie własnego kosmodromu. Jako miejsce wybrano osadę Uglegorsk leżącą w widłach dwóch rzek: Zei i Wielkiej Piery. Do 2007 r istniał tam doświadczalny kosmodrom wojskowy Swobodnyj (Wolny). Powierzchnia nowego kosmicznego lotniska to 700 km kw. (cała działka na 1035 km kw); oprócz kompleksu startowego, klasycznego lotniska, zakładów tlenowo-azotowych i wodorowych na potrzeby pojazdów kosmicznych, powstało tam też 115 km dróg oraz 125 km linii kolejowej oraz miasteczko dla pracowników lądowiska.

Poważnym wyzwaniem dla budowniczych i użytkowników lądowiska jest klimat. Zimy ze średnią - 25 st C i lata + 25 st C. Pierwsze przymrozki zaczynają się już we wrześniu, a mróz na dobre zagości w październiku, by ustąpić dopiero w maju.

Budowa ruszyła w 2012 r a pierwsza rakieta miała wystrzelić w powietrze w kwietniu 2016 r. . Choć na uroczysty pierwszy start przyleciał Władimir Putin, to Sojuz-2.1a z trzema satelitami nie wystartował, z powodu uszkodzenia automatycznego systemu kierowania lotem.

Rosja ma kontrakty ma 31 startów komercyjnych z Wastocznego. Najwięcej w latach 2018-2019.

Jeszcze na koniec listopada FGUP, czyli federalne zakłady budżetowe budujące lądowisko kosmiczne „Wastocznyj” na rosyjskim Dalekim Wschodzie, winne były pracownikom blisko 154 mln rubli (9,3 mln zł). Długi przed ludźmi miał m.in. resort obrony. 

Sprawa wyszła na jaw w 2015 r w czasie corocznego telewizyjnego spotkania na żywo prezydenta Władimira Putina z obywatelami. Wtedy o sytuację zapytał Putina jeden z robotników zatrudnionych na budowie. Jej pracownicy, którzy od miesięcy nie dostawali wypłat wypisali na dachach swoich mieszkalnych kontenerów apel do Putina o pomoc (mieli nadzieję, że zobaczy apel, przylatując na budowę). Zrobił się skandal. Prezydent obiecał osobiście dopilnować by ludzi dostali swoje pieniądze.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej
Biznes
Donald Tusk powoła rzecznika małych i średnich firm. Nieoficjalnie: Kandydatem Artur Dziambor
Biznes
Rekordowe straty Poczty Polskiej. Sytuacja jest coraz gorsza, prezes pisze list
Biznes
Nadchodzi koniec Ciechu. Grupa Sebastiana Kulczyka zmieni nazwę