#RZECZoBIZNESIE: Jakub Opara: PGE Narodowy zarabia sam na siebie

Jesteśmy ewenementem na skalę światową. Jest mało tego typu obiektów, które są w stanie zarobić same na siebie – mówi Jakub Opara, prezes spółki PL 2012+, operatora stadionu narodowego, gość programu Marcina Piaseckiego.

Aktualizacja: 07.12.2017 13:15 Publikacja: 07.12.2017 13:12

#RZECZoBIZNESIE: Jakub Opara: PGE Narodowy zarabia sam na siebie

Foto: tv.rp.pl

Gość przyznał, że wynik finansowy stadionu narodowego w tym roku będzie bardzo dobry. - Jesteśmy ewenementem nie tylko na skalę europejską, ale światową. Jest mało tego typu obiektów, które są w stanie zarobić same na siebie – mówił Opara.

- Będziemy mniej więcej 7 mln zł na plusie, a ten rok był bez żadnych spektakularnych wydarzeń – dodał.

PGE Narodowy ma kilka linii biznesowych. - Są to loże, powierzchnie biurowe, konferencyjne, tereny błonia, którymi też staramy się operować - wyliczał Opara.

Przyznał, że wynik finansowy w przypadku stadionu to nie wszystko.

- Najważniejsze jest, żeby zapewnić sprawne funkcjonowanie obiektu. Nie jesteśmy tylko nastawieni na zysk. Mamy też swoją misję, więc realizujemy wiele projektów społecznych – mówił.

 

W tym roku było zrealizowanych blisko 20 wydarzeń całostadionowych jak koncerty, mecze czy gala KSW. - Odwiedziło nas ponad 1,5 mln osób – podał gość.

W przyszłym roku na PGE Narodowy będzie gala boksu zawodowego. - Będzie także dwudniowy koncert Eda Sheerana. Kolejne 2 koncerty są na etapie kontraktacji. Jeżeli się uda to będą to spektakularne wydarzenia. Mamy w planach też żużel, finał Pucharu Polski w piłce nożnej, Roztańczony PGE Narodowy – wyliczał Opara.

= Mam nadzieję, że uda się też zrealizować profesjonalną strzelnicę – dodał.

Jeśli chodzi o powierzchnie biurowe, to obiekt jest skomercjalizowany na poziomie ponad 95 proc.

 

Pojawiła się informacja, że na stadionie mają być skoki narciarskie.

- Bardzo byśmy chcieli, ale z przyczyn logistycznych jest to bardzo skomplikowane. Wymagałoby rozebrania części dachu i trybun. Technicznie jest to możliwe, tylko koszty realizacji są gigantyczne. Nie wiem czy od strony ekonomicznej ten projekt ma szansę na spięcie się - ocenił Opara.

Gość w przyszłym roku liczy na podobny wynik stadionu. - Staramy się, żeby wszystkie linie biznesowe były zrealizowane przynajmniej w 100 proc. Liczę, że te 5-7 mln zł to jest wynik, który regularnie stadion PGE jest w stanie generować – stwierdził.

Gość przyznał, że wynik finansowy stadionu narodowego w tym roku będzie bardzo dobry. - Jesteśmy ewenementem nie tylko na skalę europejską, ale światową. Jest mało tego typu obiektów, które są w stanie zarobić same na siebie – mówił Opara.

- Będziemy mniej więcej 7 mln zł na plusie, a ten rok był bez żadnych spektakularnych wydarzeń – dodał.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje