Wartość oferty opiewa na 96,5 mln zł brutto. Dostawy będą realizowane w 2018 roku.

Informacja została pozytywnie przyjęta przez inwestorów. W efekcie podczas wtorkowych notowań akcje Ursusa drożały nawet o ponad 17 proc.

O możliwości pozyskania tego intratnego zlecenia wspominała niedawno w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Monika Kośko, wiceprezes Ursusa. Według jej zapowiedzi realizacja nowych umów będzie miała istotne znaczenie dla poprawy rentowności segmentu autobusowego grupy.

- Ursus Bus obciąża wyniki całej grupy, ponieważ ta część biznesu nie jest jeszcze rentowna z uwagi na stosunkowo niewielką skalę działalności spółki i ponoszone koszty związane z podniesieniem poziomu innowacyjności rozwiązań. Traktujemy tę spółkę jako inwestycję z dużym potencjałem, która wraz z realizacją kolejnych zamówień będzie wypracowywała coraz lepsze przychody i wyniki. Realizacja obecnego portfela zleceń powinna doprowadzić do zakończenia tego roku przez Ursus Bus w okolicach zera pod względem zysku netto. W kolejnym roku może się pojawić zysk na tym poziomie - podkreślała wiceprezes.