- Do tego dochodzą atrakcje jak park linowy, ścianka wspinaczkowa, golf park, panitball. Chcemy być ośrodkiem wypoczynkowym od a do z, zarówno dla indywidualnych turystów i grup zorganizowanych – mówił.
Żuk przyznał, że przez usytuowanie w północno-wschodniej części Polski, wcześniej było bardzo mało turystów z centralnej Polski, ale to się zmienia.
- Coraz więcej osób przyjeżdża nawet z zagranicy na więcej niż 1-2 dni – ocenił. - Leżymy w najzimniejszej części Polski, ale z terenami i osobami, które mamy każdego potrafimy rozgrzać – dodał.
Podkreślił, że zeszły sezon letni pokazał, że wzrost turystów z Polski znacząco się podniósł.
- W tym roku już w lipcu, sierpniu i wrześniu mamy praktycznie wszystko zajęte. Będzie to dużo lepszy rok niż poprzedni. Ośrodek jest przygotowany od bazy noclegowej, poprzez gastronomię po atrakcje. Jeśli to się skumuluje to widać, że takie ośrodki mają sens bytu – ocenił Żuk.
Dodał, że rozwijają się też wszystkie punkty agroturystyczne wokół i wyrastają jak grzyby na deszczu. - Z sezonu na sezon jest ich coraz więcej – zauważył.