#RZECZoBIZNESIE: Jacek Branas: Firma turkusowa nie potrzebuje prezesa

W takiej firmie prezes właściwie nie jest potrzebny, tylko ze względów reprezentacyjnych, żeby był – mówi Jacek Branas, coach i konsultant, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 28.06.2017 14:25 Publikacja: 28.06.2017 14:22

#RZECZoBIZNESIE: Jacek Branas: Firma turkusowa nie potrzebuje prezesa

Foto: tv.rp.pl

Gość tłumaczył, że w firmie turkusowej liderem jest osoba, która jest najbardziej kompetentna w danej sytuacji.

- Ludzie podejmują odpowiedzialność za to, co robią - mówił Branas.

Przyznał, że firma turkusowa to technokracja.

- Osoba najbardziej wykształcona w kontekście togo, co robi, ma władzę. Prezes nie wtrąca się w sprawy finansowe, jak produkować czy coś robić. Jeżeli jest jakieś spotkanie to ma głos tylko doradczy – tłumaczył.

Zaznaczył, że w takiej firmie prezes właściwie nie jest potrzebny, tylko ze względów reprezentacyjnych, żeby był.

Branas wyjaśnił, że największym ograniczeniem prawie każdej firmy, poza turkusowymi, jest uwaga menadżerów i tego ile czasu oni mogą poświęcić.

- W firmach turkusowych każdy może być menadżerem – mówił.

- Nie ma tradycyjnej rekrutacji, tylko osoba przychodzi do zespołu i sprawdza, czy jej ten zespół pasuje i czy ona pasuje do zespołu – dodał.

Branas zaznaczył, że w firmie turkusowej obowiązuje głos tego, kto ma największą wiedzą, on decyduje.

- Jeżeli jestem specjalistą od strategii to mam największy głos w sprawie strategii – mówił.

- W większości firm zanim zostanie podjęta decyzja, każdy, nawet prezes, musi zapytać co najmniej 2 osoby o zdanie. Nie musi ich słuchać – dodał gość.

Przyznał, że firma turkusowa najlepiej sprawdza się, gdy jest od początku taką tworzona.

- Wszelkiego rodzaju startupy to idealne miejsce, gdzie się sprawdza – ocenił.

Przyznał, że turkusowa firma nie zawsze będzie miała lepsze wyniki, ale satysfakcja pracowników będzie większa.

- W długim terminie to zwykle przekłada się na wyniki, ale w krótkim taka firma może zarobić mniej – wyjaśnił.

Zaznaczył, że jest kilka mechanizmów bez których firma turkusowa nie działa.

- Przede wszystkim jest to natychmiastowa informacja zwrotna jeżeli dzieje się coś złego. Każdej osobie w firmie, każdy ma prawo zwrócić uwagę jeżeli widzi, że coś źle się dzieje - zaznaczył Branas.

Gość tłumaczył, że w firmie turkusowej liderem jest osoba, która jest najbardziej kompetentna w danej sytuacji.

- Ludzie podejmują odpowiedzialność za to, co robią - mówił Branas.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rosja kupiła już zachodnie części do samolotów bojowych za pół miliarda dolarów
Biznes
Legendarny szwajcarski nóż ma się zmienić. „Słuchamy naszych konsumentów”
Biznes
Węgrzy chcą przejąć litewskie nawozy. W tle oligarchowie, Gazprom i Orban
Materiał partnera
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Kiedy rząd przedstawi strategię wobec AI i metawersum? Rosną naciski firm