Impreza nazywała się Forum Pasa i Szlaku na rzecz współpracy międzynarodowej. Dla Chin była niezwykle ważna, ich przywódca Xi Jinping wezwał jej uczestników do odnowienia ducha Jedwabnego Szlaku. Z odnawianiem ducha związane są inwestycje sięgające 900 mld dol.
Na odbywającym się 14–15 maja Forum poświęconym realizacji inicjatywy Xi Jinpinga pojawili się przedstawiciele ponad 130 krajów.
Wśród 29 przywódców byli premierzy pięciu państw Unii Europejskiej. Dwóch z Europy Środkowo-Wschodniej – Polski i Węgier, oraz trzech ze starej Unii. W tym Włoch i Hiszpanii, należących do czwórki, która chce decydować o przyszłości Wspólnoty po Brexicie. Poza tym był szef rządu Grecji, najbardziej znękanej kryzysem i najbardziej złaknionej chińskich inwestycji.
W Pekinie nie były natomiast reprezentowane przez przywódców najważniejsze kraje UE: Niemcy i Francja, oraz żegnająca się ze Wspólnotą Wielka Brytania. Choć Chińczykom na ich pojawieniu się, zwłaszcza kanclerz Angeli Merkel, bardzo zależało.
Niemcy są, pisze tygodnik „Der Spiegel", sceptyczne wobec inicjatywy Nowego Jedwabnego Szlaku. Bo polega ona na forsowaniu chińskich interesów „brutalnymi metodami". Chodzi między innymi o obawy dotyczące przejrzystości przetargów na budowy Pasa i Szlaku, a także uwzględniania praw pracowniczych i ochrony środowiska.