Chińskie władze chronią Ivankę Trump?

Aktywiści przyglądający się sytuacji w fabryce produkującej markę Ivanki Trump zostali zatrzymani.

Aktualizacja: 31.05.2017 15:33 Publikacja: 31.05.2017 15:13

Ivanka Trump

Ivanka Trump

Foto: AFP

Chińscy działacze China Labour Watch zostali zatrzymani przez miejscową policję. Hua Haifeng, Li Zhao i Su Heng pracowali, udając zwykłych robotników, w fabrykach butów Huaijan Group w prowincji Jiangxi. Badali tam warunki pracy i doniesienia o łamaniu praw pracowniczych. Fabryka ta, co dodaje pikanterii zniknięciu działaczy, produkuje dla marki Ivanki Trump, córki prezydenta USA Donalda Trumpa.

Badanie warunków pracy i płacy w produkujących dla marki córki prezydenta fabrykach zostało niedawno przerwane przez chińskie władze. Działacze China Labour Watch sprawdzali doniesienia o wyzysku – pracownicy Huaijan Group mieli być zmuszani do pracy minimum 12,5 godzin dziennie, a przy dużej ilości zamówień dostawali najwyżej 2 dni wolne w miesiącu. Płacono im poniżej dolara za godzinę. Działaczom CLW początkowo zakazano opuszczać Chiny, ale w ostatni weekend stracono z nimi kontakt. Choć nie ma pewności, to Li Qiang, założyciel China Labour Watch przypuszcza, że zostali zatrzymani przez policję, co ostatnio nie zdarzało się w przypadku działaczy CLW.

- Od 17 lat nie mieliśmy takiego przypadku, to pierwszy raz. Jedynym powodem, dla którego ta sprawa jest inna, jest fakt, że fabryka produkuje dla Ivanki Trump – mówił mediom Li Qiang.

Przez siedemnaście lat działaczom China Labour Watch w najgorszym wypadku pokazywano drzwi, ale nie dokonywano zatrzymań. Organizacja przez te lata zbadała warunki pracy w dziesiątkach fabryk produkujących na zlecenie największych światowych marek. I faktycznie, może dziwić fakt, że dopiero badanie warunków w fabryce produkującej na zlecenie marki Ivanka Trump spowodowało zatrzymanie działaczy.

O zatrzymaniu Hua Haifenga poinformowała jego żona, według której mogą minąć miesiące, nim dowie się on o co został oskarżony. Z informacji uzyskanych przez CLW wiadomo, że działaczom tej organizacji zarzuca się nielegalne monitorowanie działalności fabryk. Z pozostałymi dwoma działaczami – Li Zhao i Su Hengiem nie ma konktaktu. Li Qiang sądzi, że mogli zostać zatrzymani przez policję albo są przetrzymywani w fabrykach.

Biały Dom i prawnicy Ivanki Trump nie skomentowali sytuacji. China Labour Watch wezwała prezydenta Donalda Trumpa do wstawienia się za aktywistami badającymi warunki pracy. Milczą również chińska policja i władze.

Chińscy działacze China Labour Watch zostali zatrzymani przez miejscową policję. Hua Haifeng, Li Zhao i Su Heng pracowali, udając zwykłych robotników, w fabrykach butów Huaijan Group w prowincji Jiangxi. Badali tam warunki pracy i doniesienia o łamaniu praw pracowniczych. Fabryka ta, co dodaje pikanterii zniknięciu działaczy, produkuje dla marki Ivanki Trump, córki prezydenta USA Donalda Trumpa.

Badanie warunków pracy i płacy w produkujących dla marki córki prezydenta fabrykach zostało niedawno przerwane przez chińskie władze. Działacze China Labour Watch sprawdzali doniesienia o wyzysku – pracownicy Huaijan Group mieli być zmuszani do pracy minimum 12,5 godzin dziennie, a przy dużej ilości zamówień dostawali najwyżej 2 dni wolne w miesiącu. Płacono im poniżej dolara za godzinę. Działaczom CLW początkowo zakazano opuszczać Chiny, ale w ostatni weekend stracono z nimi kontakt. Choć nie ma pewności, to Li Qiang, założyciel China Labour Watch przypuszcza, że zostali zatrzymani przez policję, co ostatnio nie zdarzało się w przypadku działaczy CLW.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób
Materiał partnera
Silna grupa z dużymi możliwościami
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej