#RZECZoBIZNESIE: Jacek Pogonowski: Firmy ochroniarskie będą kombinować

Część firm wejdzie w szarą strefę, część będzie omijać 13 zł za godzinę. To jest stosowane wśród mniejszych firm, które nie są w stanie przerzucić całego kosztu na klienta – mówi Jacek Pogonowski, prezes Konsalnetu, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Aktualizacja: 13.03.2017 10:45 Publikacja: 13.03.2017 09:59

#RZECZoBIZNESIE: Jacek Pogonowski: Firmy ochroniarskie będą kombinować

Foto: tv.rp.pl

Gość ocenił, że wpływ zakazu handlu w niedzielę będzie negatywny. -I to nie tylko na branżę ochrony osób i mienia. Przeżywali to Węgrzy i nie był to ciekawy eksperyment – mówił.

- Firmy ochrony dotknie następna fala zwolnień ludzi, bo nie będzie potrzebnych aż tyle osób – dodał.

Pogonowski zaznaczył, że Stawka minimalna na poziomie 13 zł to było jedno z kilku wydarzeń, które zdarzyły się przez ostatnie 2 lata. - Najpierw było ozusowanie umów zleceń, teraz mamy 13 zł za godzinę – tłumaczył.
- Wpływ jest taki, że klienci muszą zdecydowanie więcej zapłacić. Trochę mniej ludzi pracuje, przynajmniej w naszej firmie, bo niektórzy klienci nie są w stanie płacić firmie za 5 ochroniarzy, to kupują tylko 4 – wyjaśnił.

Prognozował, że nastąpi okres przejściowy, gdzie firmy będą kombinować jak przetrwać. - Część wejdzie w szarą strefę, część będzie omijać 13 zł. To jest stosowane wśród mniejszych firm, które nie są w stanie przerzucić całego kosztu na klienta – mówił gość.

Pogonowski podał, że w segmencie ochrony fizycznej płace to jest 70-80 proc. kosztów firm.

- Krokiem do przodu jest wejście klientów w systemy CCTV, systemy elektronicznego dozoru. Czyli więcej techniki, mniej ludzi – mówił.

- Dzięki temu, w przyszłości klient będzie narażony na mniejszy wzrost kosztów i lepszą ochronę, bo jednak człowiek jest zawodny czasami – dodał.

Gość przyznał, że rynek ochrony jest bardzo rozdrobniony oraz warty prawie 9 mld zł. - Nienaturalnie rozdrobniony jeżeli patrzeć na Europę – ocenił.

Zaznaczył, że rynek konsoliduje się od kilku lat i dalej będzie się konsolidował. - Jesteśmy liderem i kupujemy mniejsze firmy – przyznał.

- Nowe zmiany, szczególnie 13 zł, wymuszą szybszą konsolidację – dodał.

Pogonowski prognozował, że za kilka lat graczy będzie nadal dużo. - Mamy obecnie 2 tys. firm i będzie ich mniej, ale duzi gracze będą mieli jeszcze większy udział w rynku – ocenił.

- Będziemy szli w kierunku, gdzie 3-4 największych zwiększy swój udział kosztem mniejszych – dodał.

Gość tłumaczył, że 9 mld zł to jest rynek usług ochrony osób i mienia. - Z tego 75 proc. to są usługi proste, ochrony fizycznej, czyli stojący lub siedzący gdzieś ochroniarze. Pozostałe 25 proc. to jest cash handling, czyli usługa liczenia i transportowania wartości pieniężnych – wyliczył.

- Oprócz tego jest jeszcze rynku warty 2 mld zł związany z systemami, ze sprzętem i oprogramowaniem. One się dość szybko rozwijają i to się przenika. Firmy ochroniarskie będą coraz bardziej wchodziły w ten segment technologiczny – dodał.

Pogonowski wyjaśnił, że rynek ochrony rozwija się w Polsce w ostatnich 2 latach w tempie dwucyfrowym, dlatego że ceny usług dramatycznie rosną. - W okresie 5 ostatnich lat jest to średnio 5 proc. wzrostu rocznie – ocenił.

- Nie wiadomo ile klienci są w stanie wytrzymać wzrostów kosztów. 2 lata temu branża biła na alarm, że klient nic nie jest w stanie wytrzymać. Okazało się, że jednak klienci potrzebują tej usługi. Potem było 13 zł i też to przeszliśmy. Jednak to nie może trwać w nieskończoność. Zobaczymy ile klient wytrzyma – podsumował.

Gość ocenił, że wpływ zakazu handlu w niedzielę będzie negatywny. -I to nie tylko na branżę ochrony osób i mienia. Przeżywali to Węgrzy i nie był to ciekawy eksperyment – mówił.

- Firmy ochrony dotknie następna fala zwolnień ludzi, bo nie będzie potrzebnych aż tyle osób – dodał.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów