Adam Bodnar: Środki zaradcze pomagają w sporach

System ochrony praw człowieka istnieje. Problemem jest jednak jego efektywność.

Publikacja: 27.02.2018 14:05

Adam Bodnar

Adam Bodnar

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Wytyczne ONZ ds. Biznesu i Praw Człowieka przewidują, że w przypadku dokonania naruszeń praw człowieka przez przedsiębiorstwa powinien istnieć dostęp do skutecznych środków zaradczych. Środki te mogą obejmować różne formy, zarówno sądowe, jak i pozasądowe. W Polsce na przestrzeni lat wytworzył się cały system środków zaradczych, które służą jednostkom w rozstrzyganiu ich problemów prawnych z przedsiębiorstwami. Konstytucja RP gwarantuje zarówno prawo do sądu (art. 45), jak również określa szczególną odpowiedzialność władz w zakresie ochrony konsumentów (art. 76). Istnieją także niezależne organy ochrony praw i wolności człowieka i obywatela - z szerokim mandatem (Rzecznik Praw Obywatelskich), ale także z mandatem zastrzeżonym do określonych zadań (Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Finansowy, Rzecznik Praw Pacjenta, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych). System instytucjonalny ochrony praw, także w relacjach z przedsiębiorstwami, istnieje. Problemem jest natomiast jego efektywność.

Postępowania sądowe

Jedną z największych barier w relacjach osoby pokrzywdzonej z przedsiębiorstwami jest rzeczywisty dostęp do sądu. W codziennej praktyce przewlekłość postępowania, jego nadmierny formalizm oraz koszty sądowe utrudniają dochodzenie odpowiedzialności. Są czasami wręcz czynnikiem, który jest brany pod uwagę przy decyzji, czy w ogóle rozpoczynać działania prawe. Niejednokrotnie sprawy o niewielkim stopniu skomplikowania i o niewielkie sumy toczą się latami. Trwający długotrwale proces generuje koszty po stronie państwa, które w ostateczności mogą przewyższać samą wartość przedmiotu sporu. Przewlekłość postępowań wpływa na postrzeganie wymiaru sprawiedliwości przez obywateli.

Z kolei wysokość opłat sądowych, uzależniona od wielkości żądania pozwu, wielokrotnie ogranicza obywatelom dostęp do sądu. Wprawdzie przysługuje stronom prawo do zwolnienia od opłat sądowych, lecz zdarzają się sytuacje, gdy nie jest przyznawane zwolnienie od kosztów mimo zachodzących ku temu przesłanek. Wielokrotnie w sprawach tych orzekał Europejski Trybunał Praw Człowieka.

 

Kolejną barierą utrudniającą dochodzenie roszczeń jest niska efektywność postępowań grupowych. Pokrzywdzony konsument powinien mieć możliwość porozumienia się z innymi osobami celem wspólnego dochodzenia roszczeń. To obniża koszty całego postępowania, w tym szczególnie obsługi prawnej. Sformalizowane postępowanie, rygorystyczne przesłanki dopuszczalności pozwu grupowego wpłynęły na niewielką liczbę spraw przyjętych do rozpoznania merytorycznego, a także przyczyniły się do długotrwałości toczących się spraw. Dokonana w 2017 r. nowelizacja ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym rodzi obawy, że w dalszym ciągu nie jest to środek efektywny i skuteczny.

Regulatorzy i rzecznicy

RPO nie jest instytucją uprawnioną do ingerowania w stosunki cywilnoprawne. Niemniej jednak zidentyfikowane problemy na tle wpływających skarg obywateli sygnalizują właściwym regulatorom rynku, aby podmioty te, w ramach posiadanych kompetencji, mogły podjąć właściwe działania, mające na celu zapewnienie ochrony prawnej konsumentów (środki zaradcze). Rzecznik w tym zakresie współpracuje z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Urzędem Komunikacji Elektronicznej, Urzędem Transportu Kolejowego, Komisją Nadzoru Finansowego, Urzędem Lotnictwa Cywilnego czy Rzecznikiem Finansowym.

RPO stara się także współpracować z wyspecjalizowanymi instytucjami rzecznikowskimi. W 2015 r. została powołana nowa instytucja - Rzecznika Finansowego. Prócz spraw z zakresu prawa ubezpieczeniowego do jego kompetencji przekazano sprawy bankowe i rynku kapitałowego.

Miejscy i powiatowi rzecznicy konsumentów zostali powołani do pomocy konsumentom w sporach z przedsiębiorcami. Praktyka wskazuje jednak na wręcz iluzoryczną pomoc, na jaką mogą liczyć konsumenci. Stałe niedofinansowanie tych instytucji powoduje, że w niektórych powiatach rzecznicy konsumentów mają do dyspozycji tylko jeden etat. Rzecznicy konsumentów przyjmują też w ograniczonym zakresie czasowym, nie podejmują się występowania na do sądu. Dlatego od pewnego czasu RPO podejmuje działania sygnalizacyjne, mające zwrócić uwagę na fundamentalne znaczenie rzeczników konsumentów.

Z doświadczeń RPO wynika, że jedne z najpoważniejszych problemów na styku obywatele - przedsiębiorstwa zdarzają się w kontekście nowych inwestycji: energetycznych, przemysłowych czy w zakresie produkcji zwierzęcej. Analiza dokumentów w takich sprawach najczęściej wskazuje na deficyty w zakresie partycypacji społecznej oraz udziału obywateli w procesie decyzyjnym, szczególnie jeśli planowana inwestycja mogłaby wpływać na ich prawa. Ratyfikowana przez Polskę i stanowiąca także element unijnego porządku prawnego Konwencja z Aarhus przyznaje powszechne prawo do udziału społeczeństwa w podejmowaniu decyzji dotyczących konkretnych przedsięwzięć, planów, programów i wytycznych polityki mających znaczenie dla środowiska.

Jednak brak jest jednoznacznie sformułowanego prawa do życia w czystym środowisku. To utrudnia możliwość kwestionowania rozstrzygnięć przez osoby indywidualne. Muszą one wykazać interes prawny do udziału w postępowaniu za pomocą np. prawa własności nieruchomości. Istotną rolę odgrywają organizacje ekologiczne. Aby jednak korzystać ze środków procesowych w danym postępowaniu, organizacje takie muszą działać przez co najmniej 12 miesięcy przed wszczęciem postępowania. Wyklucza to możliwość udziału organizacji stworzonej przez mieszkańców "w reakcji" na informację o postępowaniu.

W 2017 r. RPO wraz z Rzecznikiem Finansowym przeprowadził akcję informacyjną "Masz kłopot z pożyczką frankową? Dowiedz się, co możesz zrobić". Była ona skierowana do konsumentów, którzy zawarli umowy o kredyt hipoteczny waloryzowany do waluty obcej (tzw. kredyty frankowe). Odbyło się 17 spotkań, zorganizowanych na terenie całej Polski. Okazało się, że konsumenci w zdecydowanej większości przypadków nie mają świadomości, jak dochodzić swoich praw, na czym polega proces reklamacyjny, wyliczenie wysokości szkody i wskazanie klauzul, które można było uznać za abuzywne. Klienci banków wskazywali również, że wielokrotnie nie są w stanie sfinansować pomocy profesjonalnego prawnika.

Obywatele coraz częściej stają się ofiarami naruszeń ich praw ze strony przedsiębiorstw. Jednocześnie system prawny staje się coraz bardziej skomplikowany, a niektóre sfery życia coraz bardziej regulowane. Doświadczenie RPO wskazuje, że nie wystarczy stworzenie gwarancji prawnych oraz sieci wyspecjalizowanych instytucji rzeczniczych. Bardzo ważna jest świadomość prawna obywateli, jak z tych możliwości korzystać, kiedy konieczna jest profesjonalna pomoc prawna, a kiedy pomoc wyspecjalizowanej instytucji. Dlatego też instytucje rzecznicze powinny w swoją strategię wpisywać pozostawanie "blisko obywateli". Przykład kredytów frankowych pokazuje, ile mogą znaczyć orzeczenia sądów oraz jak wpływać na kształtowanie reguł rynkowych. Jednak barierą są wciąż regulacje i praktyka stosowania pozwów zbiorowych oraz przewlekłość postępowania.

- Autor jest Rzecznikiem Praw Obywatelskich

 

Wytyczne ONZ ds. Biznesu i Praw Człowieka przewidują, że w przypadku dokonania naruszeń praw człowieka przez przedsiębiorstwa powinien istnieć dostęp do skutecznych środków zaradczych. Środki te mogą obejmować różne formy, zarówno sądowe, jak i pozasądowe. W Polsce na przestrzeni lat wytworzył się cały system środków zaradczych, które służą jednostkom w rozstrzyganiu ich problemów prawnych z przedsiębiorstwami. Konstytucja RP gwarantuje zarówno prawo do sądu (art. 45), jak również określa szczególną odpowiedzialność władz w zakresie ochrony konsumentów (art. 76). Istnieją także niezależne organy ochrony praw i wolności człowieka i obywatela - z szerokim mandatem (Rzecznik Praw Obywatelskich), ale także z mandatem zastrzeżonym do określonych zadań (Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Finansowy, Rzecznik Praw Pacjenta, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych). System instytucjonalny ochrony praw, także w relacjach z przedsiębiorstwami, istnieje. Problemem jest natomiast jego efektywność.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Najważniejsza jest idea demokracji. Także dla gospodarki
Wydarzenia Gospodarcze
Polacy szczęśliwsi – nie tylko na swoim
Materiał partnera
Dezinformacja łatwo zmienia cel
Materiał partnera
Miasta idą w kierunku inteligentnego zarządzania
Materiał partnera
Ciągle szukamy nowych rozwiązań