Samorząd radcowski przyjął inicjatywę prezydenta z zainteresowaniem i wyraził gotowość udziału "w pracach nad tworzeniem dobrego prawa", również w zakresie nieodpłatnej pomocy prawnej i edukacji prawnej. Jednak jego zdaniem najpierw potrzebna jest debata publiczna nad kształtem regulacji prawnych zapewniających równy dostęp do wymiaru sprawiedliwości, a reforma systemu nieodpłatnej pomocy prawnej powinna być ściśle powiązana z dyskusją i pracami parlamentarnymi nad zapowiadaną przez rząd w niedalekiej przyszłości reformą Kodeksu postępowania cywilnego.
- Każda zmiana obowiązujących regulacji w zakresie funkcjonowania instytucji nieodpłatnej pomocy prawnej powinna zmierzać do zachowania podstawowego celu jaki przed nim postawiono. Celem tym pozostaje bowiem istnienie rozwiązań, które mają gwarantować możliwość uzyskania nieodpłatnej pomocy prawnej tym obywatelom, których stan majątkowy nie pozwala na samodzielne pokrycie kosztów porady prawnej - podkreśla Prezydium KRRP.
Radcom podoba się plan włączenia do systemu npp osób uzyskujących wizę repatriacyjną i powracających do Polski z terenów niektórych byłych republik ZSRR oraz wprowadzenie nowej formy pomocy prawnej: nieodpłatnej mediacji . Nie podoba się natomiast propozycja by pomoc bezpłatnego prawnika obejmowała także prowadzenie sprawy w sądzie.
- Nieodpłatna pomoc prawna powinna obejmować wyłącznie etap przedsądowy. Trudno uznać, aby w trakcie udzielania porady w punkcie nieodpłatnej pomocy prawnej, osoba udzielająca takiej pomocy, mogła w sposób zapewniający zachowanie bezpieczeństwa obrotu prawnego udzielić takiej pomocy. Podkreślić należy szczególnie trudność w zapoznaniu się przez osobę świadczącą nieodpłatną pomoc prawną z aktami sprawy - uważa Prezydium KRRP.
Wątpliwości radców budzi relacja pomiędzy świadczeniem nieodpłatnej pomocy prawnej a ustanowieniem pełnomocnika z urzędu.