Aktualizacja: 27.05.2017 07:00 Publikacja: 27.05.2017 07:00
Foto: Fotolia.com
To, że obowiązująca od ponad roku ustawa o nieodpłatnej pomocy prawnej będzie eksperymentem, wiedziano już w trakcie jej uchwalania w połowie 2015 r. W ustawie pojawił się nawet zapis zobowiązujący ministra sprawiedliwości, każdorocznie do 30 czerwca, do oceny wykonywania zadań nieodpłatnej pomocy prawnej i edukacji prawnej w roku poprzednim. Słowa „eksperyment" nie używamy bynajmniej do deprecjonowania wysiłku ustawodawcy. Samo zainicjowanie uregulowania tzw. prawa ubogich było decyzją słuszną, a nawet konieczną. Słuszne też były cele jakie stawiali sobie w zasadzie zgodnie, inicjatorzy ustawy, i podmioty uczestniczące w ponadpółrocznych konsultacjach społecznych przed jej uchwaleniem. Nie tak zgodne były już opinie i stanowiska uczestników procesu konsultacyjnego co do sposobów osiągania tych celów.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas