Grodzenie osiedli mieszkaniowych ma być zakazane

Niektóre miasta chcą skorzystać z ustawy krajobrazowej i zabronić grodzenia osiedli. Takie plany ma Warszawa dla PRL-owskich bloków.

Aktualizacja: 13.09.2016 11:54 Publikacja: 12.09.2016 19:29

Grodzenie osiedli mieszkaniowych ma być zakazane

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Polacy lubią mieszkać na zamkniętych osiedlach. Grodzą się więc na potęgę, a prawo im to bardzo ułatwia. Kraków, a w ślad za nim Warszawa chcą odwrócić ten trend. W uchwałach krajobrazowych planują wprowadzić zakazy grodzenia.

Karetka nie wjedzie

Niedawno w Gorzowie Wielkopolskim karetka nie mogła wjechać na zamknięte osiedle. Przeszkadzał jej w tym automatyczny szlaban i kolce na drodze. Dopiero po długim oczekiwaniu wpuścił ją wyjeżdżający samochodem mieszkaniec osiedla. Całe szczęście, że w tym czasie stan osoby, do której wezwano pomoc, nie pogorszył się.

To był kolejny taki przypadek w Gorzowie. Czara goryczy się przelała i szef pogotowia tego miasta zawiadomił prokuraturę, że doszło do zagrożenia życia.

– W tej sprawie jest zbyt wiele niewiadomych. Myślę jednak, że trudno będzie prokuraturze ustalić winnego, bo w takich przypadkach decyduje wspólnota mieszkaniowa, a więc wszyscy właścicieli lokali z osiedla – uważa Rafał Dębowski, adwokat. – Odpowiedzialność jest zatem rozmyta. Niestety, trudno też egzekwować w praktyce zakaz grodzenia tam, gdzie nie jest to koniecznie. Przepisy wręcz do tego zachęcają – dodaje.

Od roku bowiem prawo budowlane pozwala stawiać ogrodzenia do 2,20 m wysokości bez żadnych formalności.

Przybywa więc osiedli, które jeszcze niedawno były ogólnie dostępne, a teraz już nie. Nierzadko utrudnia to życie sąsiadom z bloków obok. Muszą bowiem nadkładać drogi.

Trudno rozebrać

Obecnie gminy mogą narzucać wymogi dotyczące grodzenia w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Przykładowo plan dla rejonu Dworca Gdańskiego w Warszawie zawiera zakaz stawiania ogrodzeń z płyt betonowych. Przewiduje też, że ogrodzenie na wysokości 60 cm od gruntu powinno być ażurowe.

– Trudno jednak w praktyce egzekwować zapisy planu w nadzorze budowlanym. Bada on bowiem, czy dany obiekt został wzniesiony z dopełnieniem formalności przewidzianych w przepisach. Tymczasem dla większości ogrodzeń ich zwyczajnie nie ma – mówi Rafał Dębowski.

Zakaz z uchwały

Problem dostrzegły same miasta. Najpierw Kraków, a teraz Warszawa w projekcie swojej uchwały krajobrazowej wprowadzają ograniczenia w grodzeniu.

– Grodzenie zdecydowanie ogranicza relacje społeczne – przyznaje Wojciech Wagner z Urzędu Miasta w Warszawie. – Chcemy wprowadzić zakaz grodzenia PRL-owskich osiedli, czyli tych, które wybudowano do 1989 r. Nowe osiedla będzie można grodzić, tylko gdy ogrodzenia nie będą przecinać istniejących wcześniej tzw. ciągów komunikacyjnych – wyjaśnia.

W Warszawie będą także wymagania dla parkanów wokół domów jednorodzinnych. Mają być one częściowo ażurowe, tak by przynajmniej częściowo było widać posesję.

Prace nad projektem uchwały trwają. Jeszcze przed zimą władze Warszawy chcą go pokazać w ramach konsultacji mieszkańcom. I wtedy okaże się, ile z planów miasta zostanie.

Kraków jest w trakcie konsultacji i na razie z grodzenia osiedli nie zamierza rezygnować.

Jest też inne wyjście z sytuacji. Można zamontować szlaban, który otwiera się na dźwięk syreny pogotowia, straży lub policji.

Opinia

Konrad Płochocki, dyrektor Biura Polskiego Związku Firm Deweloperskich

Deweloperzy bardzo chętnie budowaliby ogólnodostępne osiedla, ale klienci wolą te grodzone. Ten trend się jednak pomału odwraca i najdroższe inwestycje, np. apartamentowiec Cosmopolitan przy ul. Emilii Plater w Warszawie, nie mają już żadnych grodzeń. Często oddajemy osiedle bez szlabanów, a wspólnoty później same je stawiają. Znam też deweloperów, którzy chcieli oddać miastu park lub tereny zielone, ale te nie chcą ich przejąć, bo wiąże się to z wydatkami. Niestety, nie ma obecnie żadnych zachęt ze strony samorządu, by się nie grodzić, np. w postaci niższego podatku od nieruchomości lub rocznej opłaty za użytkowanie wieczyste.

Polacy lubią mieszkać na zamkniętych osiedlach. Grodzą się więc na potęgę, a prawo im to bardzo ułatwia. Kraków, a w ślad za nim Warszawa chcą odwrócić ten trend. W uchwałach krajobrazowych planują wprowadzić zakazy grodzenia.

Karetka nie wjedzie

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara