#UwagaWakacje: jak się leczyć podczas urlopu za granicą

„Mądry Polak po szkodzie" - mówi znane przysłowie. Żeby uniknąć trudnej i kosztownej nauki na własnych błędach, przed wakacjami za granicą warto poznać zasady zwrotu kosztów leczenia.

Aktualizacja: 10.07.2018 09:48 Publikacja: 10.07.2018 09:12

#UwagaWakacje: jak się leczyć podczas urlopu za granicą

Foto: 123RF

Jeśli jedziemy do któregoś z państw członkowskich Unii Europejskiej, problem załatwia Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), którą każdy ubezpieczony może wyrobić w wojewódzkim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. EKUZ zapewnia gwarancję bezpłatnego leczenia w razie nagłego zachorowania czy urazu - lokalna przychodnia (koniecznie działająca w systemie publicznym) rozliczy się bezpośrednio z NFZ.

Oczywiście, każdy kraj UE ma własne prawodawstwo i niektóre przewidują dodatkowe opłaty nawet za podstawowe świadczenia. Wówczas kwotę nie pokrywaną przez publicznego płatnika trzeba będzie zapłacić z własnej kieszeni. Tak jest m.in. w Chorwacji, w Niemczech czy we Włoszech.

Na urlopie w Unii

EKUZ, którą można wyrobić składając wniosek dostępny na stronie nfz.gov.pl, uprawnia do nieodpłatnego skorzystania z opieki u lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), gdzie lekarze przyjmują zwykle w dni powszednie od godz. 8 do 18, w nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej, która dyżuruje po godz. 18 oraz w niedziele i święta, a także, w przypadku nagłego zagrożenia życia lub zdrowia, w szpitalnych oddziałach ratunkowych (SOR).

Warunkiem otrzymania pomocy lekarskiej na zasadach obowiązujących w danym kraju jest okazanie EKUZ. W przypadku, gdy lekarz, przychodnia lub szpital mimo wszystko będą domagali się zapłaty za przyjęcie w stanie nagłym, wystarczy poprosić o rachunek i po przyjeździe okazać go w oddziale NFZ. Taki dokument stanie się podstawą do otrzymania zwrotu kosztów niesłusznie poniesionych na terenie innego państwa członkowskiego.

Gdy zapomnimy wyrobić EKUZ

Jeśli przed wyjazdem zapomnieliśmy wyrobić EKUZ, placówka służby zdrowia w innym kraju, nawet ta publiczna, potraktuje nas jak pacjenta i prywatnego i zażąda pełnej kwoty za świadczenie medyczne. Można tego uniknąć występując o certyfikat tymczasowo zastępujący EKUZ, który potwierdza prawo do ubezpieczenia zdrowotnego. Wystarczy skontaktować się z oddziałem NFZ właściwym dla naszego miejsca zamieszkania, wyjaśnić okoliczności i poprosić o taki certyfikat. Kolejnym krokiem jest wysłanie na podany adres mailowy skanu podpisanego wniosku o wydanie EKUZ, w którym należy napisać daty wykonania świadczenia w innym kraju lub daty początku świadczenia, jeśli pacjent jest w trakcie leczenia lub pozostaje w szpitalu. Z takim wnioskiem może wystąpić do NFZ także placówka, w którym przebywa chory.

Jak się leczyć poza Unią

Inaczej jest, gdy wybieramy się do kraju spoza UE i EFTA (Islandia, Lichtenstein, Norwegia, Szwajcaria). Tutaj nie obejdzie się bez komercyjnego ubezpieczenia turystycznego. Ministerstwo Zdrowia przypomina, że Polska posiada umowy przewidujące prawo polskich obywateli do uzyskania niezbędnej pomocy medycznej w wypadku nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku w następujących państwach: Rosji, Bośni i Hercegowinie, Serbii, Albanii i Czarnogórze. Pomoc medyczna w tych krajach powinna zostać udzielona na podstawie dokumentu potwierdzającego polskie obywatelstwo, a więc przede wszystkim paszportu, ale też dowodu osobistego. Trzeba jednak pamiętać, że umowy z tymi państwami nie zapewniają transportu medycznego do kraju. Dlatego wyjeżdżając tam warto zadbać o komercyjne ubezpieczenie, które taki transport obejmuje.

W pozostałych przypadkach turyści muszą pokryć koszty opieki z własnej kieszeni. Dlatego resort zdrowia radzi na swojej stronie internetowej, by wyjeżdżający do krajów spoza Unii wykupili przed wyjazdem odpowiednią polisę ubezpieczenia medycznego, które pokrywa koszty niezbędnego leczenia w przypadku nagłych zachorowań lub nieszczęśliwych wypadków, a także koszty transportu medycznego do kraju.

Urzędnicy zastrzegają, że w niektórych przypadkach warto wykupić polisę o wyższej kwocie gwarancyjnej. Dotyczy to państw, w których koszty świadczeń zdrowotnych są tak wysokie, że polisa standardowa nie pokrywa w całości kosztów leczenia i może się zdarzyć, że placówka odmówi polskiemu turyście kontynuacji leczenia po udzieleniu pomocy w stanie zagrożenia życia lub zdrowia.

Poza UE konieczna polisa

Polska Izba Ubezpieczeń (PIU) zaleca wybór jednej z ofert kilkudziesięciu towarzystw ubezpieczeniowych, oferujących ubezpieczenia grupowe lub indywidualne. Te pierwsze zawarte jest zwykle w pakiecie przy wykupywaniu wycieczek w biurach podróży. Przewoźnik ubezpiecza wówczas całą grupę turystów. Jeśli jednak do obcego kraju wybieramy się sami, warto zapytać o ubezpieczenia indywidualne. Ubezpieczyć można się osobiście, przez internet lub telefon.

PIU przypomina, że podstawą do zgłoszenia szkody czy otrzymania pomocy przy opłacaniu wizyt lekarskich będzie numer polisy ubezpieczeniowej, który warto mieć zawsze przy sobie. Wiele zakładów ubezpieczeniowych wysyła ten numer smsem, razem z numer na infolinię ubezpieczyciela. Warto go więc nie kasować, a oba numery zanotować na kartce, którą zawsze będziemy mieć przy sobie.

Szkodę można bez problemu zgłosić telefonicznie lub mailowo. PIU uspokaja, że duża część zakładów ubezpieczeń w Polsce to część dużych europejskich organizacji. Przed wyjazdem za granicę radzi jednak dowiedzieć się, jaką procedurę zgłaszania szkody stosuje nasz ubezpieczyciel i jakich dokumentów będzie wymagał.

Jeśli jedziemy do któregoś z państw członkowskich Unii Europejskiej, problem załatwia Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), którą każdy ubezpieczony może wyrobić w wojewódzkim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. EKUZ zapewnia gwarancję bezpłatnego leczenia w razie nagłego zachorowania czy urazu - lokalna przychodnia (koniecznie działająca w systemie publicznym) rozliczy się bezpośrednio z NFZ.

Oczywiście, każdy kraj UE ma własne prawodawstwo i niektóre przewidują dodatkowe opłaty nawet za podstawowe świadczenia. Wówczas kwotę nie pokrywaną przez publicznego płatnika trzeba będzie zapłacić z własnej kieszeni. Tak jest m.in. w Chorwacji, w Niemczech czy we Włoszech.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów