W środę w sprawie kredytów walutowych zbiera się Komitet Stabilności Finansowej (KSF). Nie zdecyduje on jeszcze o wyznaczeniu dodatkowych wymogów dla „frankowych banków", ale powoła zespół, który będzie nad tym pracował.
– W porządku posiedzenia jest punkt dotyczący powołania grupy roboczej ds. walutowych kredytów mieszkaniowych – informuje Przemysław Kuk, rzecznik NBP. Będzie to czwarte posiedzenie KSF w ustawowym składzie, ale pierwsze po objęciu sterów banku centralnego przez Adama Glapińskiego.
Przypomnijmy – w ubiegłym tygodniu został zaprezentowany prezydencki projekt ustawy frankowej, który zakłada zwrot posiadaczom kredytów walutowych nadpłat z tytułu spreadów. Prezes NBP zapowiedział wówczas, że po konsultacjach w ramach KSF zostaną wprowadzone dodatkowe wymogi regulacyjne dla banków, które spowodują, że dalsze utrzymywanie w portfelach kredytów walutowych będzie nieopłacalne.
Taki zabieg ma wymusić dobrowolne przewalutowanie kredytów w ramach ugód między bankami i klientami. Głównym instrumentem ma być stopniowe podnoszenie wag ryzyka dla kredytów walutowych.
Jak zapowiedział Glapiński, w związku z tym, że regulacje unijne wyznaczają ich maksymalny poziom rynkowy na 150 proc., a docelowo wymogi mają być wyższe, to mocniejsze ich zwiększanie może być wprowadzane przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) dla każdego banku osobno w ramach oceny indywidualnej (tzw. BION). KNF przypomina, że wymogi ostrożnościowe dotyczące kredytów walutowych zostały już znacznie zwiększone.