Banki mogą obejść dywidendowy zakaz

Skup akcji własnych może być sposobem dla frankowych banków, od trzech lat niewypłacających dywidend, na podział zysków z akcjonariuszami.

Aktualizacja: 09.08.2017 06:06 Publikacja: 08.08.2017 20:29

Banki mogą obejść dywidendowy zakaz

Foto: 123RF

Podwyższane przez Komisję Nadzoru Finansowego w ostatnich latach wymogi kapitałowe dla banków (w szczególności dla tych z dużym udziałem hipotek walutowych) powodują, że tylko nieliczni przedstawiciele tego sektora (słynącego wcześniej z wysokich dywidend) mogą pozwolić sobie na wypłatę gotówki akcjonariuszom.

Zagranie wbrew KNF

Od trzech lat dywidend z bieżących zysków nie są w stanie wypłacać mBank, Millennium i PKO BP. Problem ten częściowo dotyka także BZ WBK, choć ten radzi sobie, wypłacając dywidendy z niepodzielonych zysków z lat poprzednich.

W efekcie tylko dwa banki są w stanie regularnie wypłacać dywidendy: Pekao i Handlowy. O ile kiedyś około połowy rocznych zysków sektora była wypłacana akcjonariuszom (reszta zasilała kapitały banków), tak w ostatnich trzech latach wypłacana jest tylko jedna trzecia rocznych zysków.

Pojawia się pomysł, aby banki zamiast dywidend przeprowadzały skup akcji własnych i w ten sposób dzieliły się zyskami z akcjonariuszami. Instytucje, które mogłyby być zainteresowane takim rozwiązaniem nie chcą jednak komentować oficjalnie tej sprawy. Chodzi głównie o Millennium i mBank, które są najmocniej przekapitalizowane (co dodatkowo obniża ich wskaźnik rentowności kapitału własnego).

– Jestem przekonany, że skup akcji własnych to jedna z podstawowych alternatyw dla dywidend dla banków, która musiała być rozważana. Taki pomysł prawdopodobnie był przez banki analizowany, ale do tej pory żaden z nich się na to nie zdecydował – mówi Kamil Stolarski, analityk Haitong Banku.

– Wydaje się, że byłby to nawet łatwiejszy sposób dzielenia się zyskiem niż dywidenda, bo KNF w tym drugim zakresie podaje szczegółowe wytyczne, w przypadku zaś skupów akcji nie. Z drugiej strony można się domyślać, że podnoszone wymogi wobec wypłaty dywidend przez KNF wskazują, że nadzór chce, aby banki zwiększały kapitały, a skutek skupu akcji i wypłaty dywidendy jest taki sam – odpływ kapitału z banków. Forsowanie skupu akcji mogłoby więc źle wpłynąć na relacje z nadzorcą – dodaje Stolarski.

Wskazuje jednak na przykład BZ WBK, który w tym roku przy zaleceniach KNF, aby nie wypłacać dywidendy z zysku wypracowanego w 2016 r., wypłacił dywidendę, ale z lat ubiegłych. – Pokazuje to, że próba skupu mogłaby się udać. Jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację, kiedy zarząd banku rekomenduje buy back i jeśli KNF nie zaprotestowałaby, doszłoby do skupu. Decyzje nadzoru zapadałyby pewnie indywidualnie – dodaje analityk Haitonga.

Do zamknięcia tego wydania gazety KNF nie odpowiedziała na nasze pytania i nie przedstawiła swojego stanowiska w sprawie potencjalnych skupów akcji przez banki.

W ostatnich dziesięciu latach na polskim rynku żaden z największych banków komercyjnych nie prowadził skupów. Takiej potrzeby nie było, bo miały większą swobodę w wypłacaniu dywidend. Tymczasem za granicą, szczególnie w USA, skup akcji własnych przez banki jest popularną formą dystrybucji gotówki do akcjonariuszy.

Jest za co skupować

Pojawia się jednak pytanie, czy frankowe banki byłoby stać na taki skup (mimo rekordowo wysokich wskaźników kapitałowych), biorąc pod uwagę koszty wynikające z przewalutowania hipotek (roczny koszt dla sektora może sięgać w pierwszych latach 3 mld zł).

– Banki frankowe mogłyby przeprowadzić buy back i nadal spełniać minimalne wymogi określane przez KNF. Wprawdzie będą teraz prawdopodobnie ponosić koszty składki na fundusz restrukturyzacji kredytów frankowych, ale najwcześniej od 2018 r., więc zyski za 2017 r. będą jeszcze niedotknięte tymi kosztami. Będzie zatem co dzielić – dodaje Stolarski.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że w tym roku decyzja KNF o polityce dywidendowej dla banków na przyszły rok może zostać opublikowana w listopadzie zamiast w grudniu.

W ostatnich latach banki narzekały, że dowiadują się o wymogach w sprawie dywidend zbyt późno. KNF informuje nas, że publikacja nowej polityki dywidendowej, obok weryfikacji nałożonych w październiku 2015 r. dodatkowych buforów oraz uzupełnienia o dodatkowe wymienione w rekomendacji Komitetu Stabilnośći Finansowej, nastąpi do końca roku (nadzór nie wskazuje, kiedy to konkretnie nastąpi).

Podwyższane przez Komisję Nadzoru Finansowego w ostatnich latach wymogi kapitałowe dla banków (w szczególności dla tych z dużym udziałem hipotek walutowych) powodują, że tylko nieliczni przedstawiciele tego sektora (słynącego wcześniej z wysokich dywidend) mogą pozwolić sobie na wypłatę gotówki akcjonariuszom.

Zagranie wbrew KNF

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Wakacje kredytowe mają zostać przedłużone. "Większość zagłosuje za tym pomysłem"
Banki
Kadrowa miotła dotarła do Banku Pekao. Kto zostanie prezesem?
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
Szwajcaria nie chce powtórki z bankructwa Credit Suisse
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Banki
EBOR wyszedł zdecydowanie spod kreski w 2023 roku