Już 22 lipca (praktycznie nowe prawo będzie obowiązywało od poniedziałku) wchodzi w życie nowa ustawa o kredycie hipotecznym i nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego oraz agentami.
– Spowoduje to dużą modyfikację procesów kredytowych we wszystkich bankach – mówi Adrian Jarosz, prezes Expander Advisors. – Klienci będą otrzymywali znacznie więcej informacji i dokumentacji podczas udzielania kredytu mieszkaniowego. Banki i pośrednicy będą musieli przedstawić m.in. formularze informacyjne jeszcze przed wnioskiem kredytowym oraz później, kiedy klient już otrzyma decyzję, w dwóch wersjach: oferty samego kredytu hipotecznego i takiej z produktami powiązanymi – wskazuje Jarosz.
Szczegóły i gwarancja
Komunikat będzie musiał zawierać szczegółowe informacje dotyczące warunków oferty, m.in. rzeczywistej stopy oprocentowania dla reprezentatywnego przykładu. – Ważna jest też gwarancja niezmienności warunków kredytu w ciągu 14 dni od otrzymania wszystkich kalkulacji, a także od otrzymania decyzji kredytowej, która od teraz nie będzie mogła nadejść później niż w 21. dniu od złożenia wniosku. Jeżeli klient rozmyśli się po podpisaniu umowy, będzie miał 14 dni na rezygnację bez ponoszenia kosztów. Jeśli otrzyma negatywną decyzję kredytową, bank będzie zobowiązany wskazać powód odmowy – zaznacza Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych.
Ustawodawcy zależało, by klienci mieli pełną wiedzę na temat zaciąganego zobowiązania, ale przedstawiciele branży mają obawy, że tych informacji będzie wręcz za dużo. – Oszacowaliśmy, że gdyby ktoś wnioskował o kredyt w trzech różnych bankach, co jest częstą praktyką, by zyskać właściwy przegląd rynku, dostałby nawet 100 stron dokumentów. Będzie trudno się w tym odnaleźć, więc dużą rolę w całym procesie będą odgrywać banki i pośrednicy – mówi Jarosz.