Od połowy 2017 roku korona osłabiła się względem euro o ponad 10 proc., co zwiększyło koszty importu, informuje Bloomberg. Sprawiła to postawa banku centralnego, który zwleka z odejściem od polityki ujemnych stóp procentowych, gdyż czeka na więcej sygnałów iż inflacja utrzyma się na poziomie 2 proc.

- Riksbank stwarza nowe zagrożenia- ostrzega Anders Eklof, główny strateg walutowy Swedbanku. Podkreśla, że obecna polityka Riksbanku w krótkim okresie generuje inflację, która osłabia siłę nabywczą i zwiększa koszty importu, podczas gdy gospodarka słabnie.

Słabsza korona spowodowała tez że szwedzkie spółki stały się łatwiejszym celem dla konkurentów. Liczba fuzji i przejęć w tym roku wzrosła tam o ponad 200 proc., a w Europie Zachodniej aktywność pod tym względem zmniejszyła się o 38 proc.