Do tej pory trzy banki (BZ WBK, mBank i Millennium) opublikowały raporty za I kwartał, czyli pierwszy okres sprawozdawczy, w którym uwzględniony jest płacony od lutego podatek od aktywów instytucji finansowych.

W każdym przypadku kwota okazała się nieco niższa niż prognozowano. BZ WBK w I kwartale zapłacił podatek od instytucji finansowych w wysokości 67,6 mln zł, co mieści się w przewidywaniach banku, ale to mniej niż prognozowane średnio 75 mln zł (przedział w prognozach wyniósł 72-77 mln zł). Także w przypadku mBanku zapłacony podatek, w wysokości 56 mln zł, okazał się niższy niż średnia prognoz w wysokości 59 mln zł (przedział 56-61 mln zł). Najmniejsza różnica była w Millennium, który zapłacił 32 mln zł podatku, czyli tylko nieznacznie mniej niż prognozowane 33 mln zł (przedział 32-34 mln zł).

Można z dużą dozą prawdopodobieństwa oszacować, że w całym roku BZ WBK zapłaci za tegoroczne 11 miesięcy ponad 370 mln zł podatku, mBank ponad 320 mln zł, zaś Millennium co najmniej 180 mln zł. Jednak wraz z rozrostem bilansów banków, płacony podatek będzie większy. Zarząd mBanku szacuje, że kwota ta wzrośnie w całym 2017 r. do 350-360 mln zł (wpływ na to będzie miał też fakt, że liczony będzie za pełne 12 miesięcy).