Kredyty detaliczne w polskich bankach są warte 660 mld zł (z czego 400 mld zł to hipoteki). Oznacza to aż 65,3 proc. udziału w rynku. Kredyty dla przedsiębiorstw stanowią 34,1 proc. portfela sektora (są warte 345 mld zł). W ostatnich siedmiu latach udziały te zmieniały się tylko symbolicznie – na koniec 2010 r. było to odpowiednio 64,9 proc. i 34,6 proc.

Rok 2016 nie przyniósł przełomu w zakresie wzrostu wartości portfela kredytów dla przedsiębiorstw – wyniósł 5,4 proc. (to tempo równe średniorocznemu wzrostowi tego portfela z poprzednich pięciu lat i podobne do tempa wzrostu całego portfela kredytowego sektora w 2016 r.). Z giełdowych banków najszybciej wartość kredytów dla firm zwiększył Alior – o 23 proc. – choć pomaga mu wciąż dość niewielka skala w porównaniu z bankami z pierwszej piątki. O 9 proc. portfel ten zwiększył ING Bank Śląski, o 8 proc. BZ WBK, zaś BGŻ BNP Paribas o 6 proc. W ujęciu nominalnym największy przyrost portfela kredytów dla przedsiębiorstw zanotowali ING BSK (3,9 mld zł), BZ WBK (3,6 mld zł) i Alior (3,1 mld zł). Wzrost kredytów dla przedsiębiorstw w całym sektorze bankowym i poszczególnych instytucjach byłby wyższy, gdyby nie spadek inwestycji wśród największych firm, bo małe i średnie nadal dużo inwestowały.

Nie wszystkie banki są skłonne do dynamicznego zwiększania tego rodzaju kredytów, które nie są wyjątkowo wysoko rentowne (średnie oprocentowanie istniejącego portfela na koniec roku wynosiło 3,7 proc., z czego bank musi pokryć jeszcze koszty finansowania, ryzyka i działalności operacyjnej), a zyskowność zmniejsza wprowadzony w 2016 r. podatek od aktywów w wysokości 0,44 proc. Przebudowa bilansu (chęć zwiększenia rentowności aktywów i napięte współczynniki kapitałowe) w Getin Noble Banku spowodowała, że jego kredyty dla przedsiębiorstw zmalały w 2016 r. o blisko 10 proc. (1,4 mld zł). Spadły również w Pekao (o 5,5 proc., czyli 3,2 mld zł). W Millennium zmniejszyły się nieznacznie, bo tylko o 0,7 proc. (0,1 mld zł), ale dobre rezultaty bank wypracowywał w leasingu i faktoringu. Przykład Millennium pokazuje, że sam wzrost to nie wszystko, bo dzięki wyższej liczbie transakcji i niższemu kosztowi ryzyka segment korporacyjny banku miał zysk brutto wyższy o 31 proc. (wyniósł 250 mln zł).

Kredyty dla firm będą rosły, ale w umiarkowanym tempie. W ankiecie przeprowadzonej przez KNF banki tradycyjnie przedstawiły optymistyczny scenariusz kredytowania przedsiębiorstw (wzrost o 10,2 proc.), choć warto mieć na uwadze, że rok temu było podobnie, a ostatecznie wzrost był znacznie niższy.

Analitycy na razie zachowują ostrożność. Zdaniem Ipopemy Securities portfel kredytów dla firm urośnie w tym roku o 4 proc.