Oferta mobilna coraz bardziej atrakcyjna

Bankowość internetowa to nie wszystko. Zarówno klienci indywidualni, jak i firmowi coraz bardziej przywiązują się do wygody i mobilności. Możliwość zarządzanie finansami przez smartfony i tablety staje się standardem.

Aktualizacja: 26.02.2017 12:21 Publikacja: 26.02.2017 11:18

Foto: AFP

Sprawdzanie salda rachunku i historii operacji, możliwość realizacji przelewów czy śledzenie stanu i zmiany limitów kart płatniczych lub ich spłata to podstawa. Podobnie jak zakładanie przez telefon lokat czy występowanie o kredyt i kontrola terminów i wysokości najbliższych rat. Teraz liczą się także możliwości realizacji przelewów w walucie obcej, również z wynegocjowanym kursem, dostęp do platform walutowych, możliwości realizacji przelewów bez znajomości rachunku odbiorcy – na kontakt zapisany w telefonie. Jeżeli odbiorca ma rachunek w tym samym banku, pieniądze będzie miał natychmiast, jeżeli nie, dostanie sms-a z powiadomieniem, jak ma skorzystać z utworzonego dla niego tymczasowego konta, na którym czeka gotówka. Ważny stał się też dostęp do mapy oddziałów i bankomatów w przypadku, gdy zapomniało się karty, co jeszcze dwa lata temu było rzadkością. Niewiele natomiast aplikacji ma funkcję skanuj i płać, dzięki której można opłacić fakturę po zeskanowaniu z niej kodu QR.

Bank w smartfonie

Dzisiaj trudno sobie wyobrazić, że jeszcze kilka lat temu banki dopiero przecierały szlaki bankowości mobilnej śladem prekursora, którym był wówczas Raiffeisen Bank. Zainteresowanie instytucji finansowych było raczej skupione na dostosowaniu swoich serwisów bankowości internetowej do możliwości, jakie dawały przeglądarki dostępne w telefonach komórkowych. Szybko przekonały się jednak, że rozwiązania takie są ograniczone funkcjonalnie ze względów technologicznych i zapewnienia bezpieczeństwa, a klienci mają coraz większe wymagania.

Mimo to mobilność mobilności wciąż nie zawsze jest jeszcze równa. Większość banków w dalszym ciągu ogranicza się do niezbędnego minimum, przenosząc podstawowy zakres funkcjonalności z bankowości internetowej na telefon. Tymczasem komórka może nie tylko ułatwić dostęp do rachunku, ale umożliwić zarządzanie finansami całej firmy, pozwolić na realizowanie przelewów nie tylko do zdefiniowanych i niezidentyfikowanych odbiorców, ale także do ZUS-u, urzędu skarbowego, wysyłać całe paczki, mieć moduły dealingowe, możliwość wykonania przewalutowań między własnymi rachunkami, z akceptowaniem kursu wymiany. Przedsiębiorcom potrzebne są też inne funkcjonalności, z których na ogół nie korzystają klienci indywidualni.

Nie tylko dla małych

Z bankowości mobilnej najczęściej korzystają firmy małe i średnie, ale powoli dołączają do nich również duże, zwłaszcza te, których właściciele wcześniej przekonali się do zalet oferty przygotowanej dla klientów indywidualnych.

Przybywa więc ofert nawet dla korporacji. Pierwszy wprowadził ją ING Bank Śląski, który umożliwił wielostopniową autoryzację transakcji w aplikacji ING BusinessMobile. Tym śladem poszedł również PKO BP, który w iPKO biznes umożliwia również stosowanie złożonego schematu podpisywania operacji, tzw. wielopodpisu i Pekao SA w aplikacji PekaoFirma24.

Wiele ofert dla firm pozwala na wykonywanie takich samych operacji bankowych, jakie można przeprowadzać w bankowości internetowej. Ale nie tylko, np. Aplikacja Mobilny Bank Raiffeisen Polbanku pozwala sprawdzić aktualne kursy kupna/sprzedaży wybranej waluty zarówno w samym banku, jak i w NBP, przejrzeć zmiany procentowe i liczbowe kursów, a także historię tych zmian. Oczywiście można to zrobić na wybranych stronach internetowych, ale będzie to trwało dłużej, a biznes to czas.

Podobne usługi świadczą też inne banki. Alior Bank po przejęciu Bank BPH, umożliwia już korzystanie z aplikacji BusinessNet Lite, która daje dostęp do platformy DealingNet Lite, umożliwiającej zawieranie transakcji na Foreksie: NTW i TTW, zakładanie i przeglądanie lokat STOP oraz raportów, ustawianie preferencji i kontakt z dealerem.

Bezpośredni dostęp do modułu walutowego oferuje również mBank. mPlatforma walutowa jest przeznaczona dla firm, które realizują lub otrzymują płatności w walutach obcych i przedsiębiorstw planujących zabezpieczanie ryzyka kursowego. W ramach modułu można zawierać transakcje wymiany walut już od 1zł, składać oferty kupna i sprzedaży walut, podglądać kursy dla kilku par walutowych, przeglądać historię zawartych transakcji i personalizować swoje ustawienia.

Tropem wielu haseł reklamowych: bank w zasięgu ręki z każdego miejsca na świecie – poszedł Bank Smart – dzisiaj Nest Bank, który wprowadził obsługę finansową mobilnych przedsiębiorców polskich i zagranicznych z krajów członkowskich Unii Europejskie mieszkających w Polsce, którzy potrzebują obsługi bankowej równolegle w dwóch krajach.

Bezpiecznie, ale lepiej uważać

Aplikacje do mobilnego banku są bezpieczne, choć zawsze istnieje niebezpieczeństwo włamań hakerskich. Banki starają się więc dodatkowo transakcje finansowe zabezpieczać. Raiffeisen Polbank np. przy przelewach powyżej 1 tys. zł wprowadził pod koniec ubiegłego roku Mobilny Token, który stanowi dodatkową autoryzację dla części transakcji. Tego typu zabezpieczenie ma również mBank, który dodał autoryzację tzw. gestem mobilnym – kombinację ruchów na ekranie, które zna tylko upoważniona osoba.

Dostęp do mobilnego banku jest zabezpieczony nawet w przypadku utraty telefonu, ponieważ żadne dane dotyczące aplikacji i rachunku nie są przechowywane w telefonie.

Używanie i korzystanie z aplikacji mobilnego banku jest bezpłatne. Trzeba jednak pamiętać, że korzysta się z internetu, za który pobierane są opłaty zgodnie ze stawkami operatora. Darmowa jest natomiast sieć Wi-Fi, ale w takim przypadku warto pomyśleć o zabezpieczeniu urządzenia programem antywirusowym, bo można narobić sobie więcej szkód niż mieć korzyści.

Sprawdzanie salda rachunku i historii operacji, możliwość realizacji przelewów czy śledzenie stanu i zmiany limitów kart płatniczych lub ich spłata to podstawa. Podobnie jak zakładanie przez telefon lokat czy występowanie o kredyt i kontrola terminów i wysokości najbliższych rat. Teraz liczą się także możliwości realizacji przelewów w walucie obcej, również z wynegocjowanym kursem, dostęp do platform walutowych, możliwości realizacji przelewów bez znajomości rachunku odbiorcy – na kontakt zapisany w telefonie. Jeżeli odbiorca ma rachunek w tym samym banku, pieniądze będzie miał natychmiast, jeżeli nie, dostanie sms-a z powiadomieniem, jak ma skorzystać z utworzonego dla niego tymczasowego konta, na którym czeka gotówka. Ważny stał się też dostęp do mapy oddziałów i bankomatów w przypadku, gdy zapomniało się karty, co jeszcze dwa lata temu było rzadkością. Niewiele natomiast aplikacji ma funkcję skanuj i płać, dzięki której można opłacić fakturę po zeskanowaniu z niej kodu QR.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem