Niższe odpisy wspierają wyniki banków

Banki lekko pobijają prognozy, ale tylko częściowo dzięki przychodom.

Aktualizacja: 14.02.2017 20:43 Publikacja: 14.02.2017 19:17

Foto: Bloomberg

Sezon publikacji wyników przez banki dotarł do półmetka – rezultaty podały już: Pekao, BZ WBK, mBank, ING Bank Śląski i Handlowy. Grupa ta wypracowała w IV kwartale 2016 r. łącznie 1,63 mld zł zysku netto, czyli o 4 proc. więcej, niż zakładała średnia prognoz. Wynik ten jest o 21 proc. lepszy niż w ubiegłym roku i o 1 proc. gorszy niż w poprzednim kwartale.

O tak znaczącej poprawie rok do roku (mimo podatku od aktywów) zadecydowało kilka czynników. Przede wszystkim w IV kw. 2015 r. sektor poniósł spore koszty: na uzupełnienie środków Bankowego Funduszu Gwarancyjnego po upadłości SK Banku (2 mld zł) i na utworzenie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (600 mln zł). Poprawę wyników umożliwił też wzrost wyniku odsetkowego i stabilne koszty.

Lekkie pogorszenie do III kw. to skutek większych kosztów regulacyjnych (ok. 140 mln zł w skali sektora) z powodu upadłości Banku Spółdzielczego w Nadarzynie (analizowaną piątkę kosztowało to łącznie 58 mln zł).

Wynik odsetkowy przekroczył prognozy o 1 proc. i wyniósł 4,21 mld zł. To o 11 proc. więcej niż rok wcześniej i o 3 proc. więcej niż w poprzednim kwartale. Poprawa na tej linii biznesowej, odpowiadającej średnio za dwie trzecie przychodów banków, to zasługa rosnących wolumenów kredytów (średnio w sektorze o około 5 proc.) oraz wzrostu marży odsetkowej netto, możliwego dzięki obniżaniu kosztów finansowania (napływ depozytów i obniżanie ich oprocentowania, wzrost wartości nieoprocentowanych środków).

Wynik z opłat i prowizji również symbolicznie, bo o 1 proc., przekroczył prognozy i wyniósł 1,66 mld zł. To o 1 proc. więcej niż rok temu i o 2 proc. więcej niż w poprzednim kwartale, co daje bankom nadzieję na odbudowę w kolejnych miesiącach tego wyniku po słabym całym 2016 r. (spadł o ponad 5 proc.).

Elementem, który zadecydował o przebiciu prognoz zysku netto, były przede wszystkim niższe odpisy. Dla analizowanej piątki były niższe łącznie o 12 proc. od prognoz, a także o 2 proc. niż rok temu oraz o 13 proc. niż w poprzednim kwartale.

Tak się stało w przypadku Pekao, BZ WBK, mBanku i w mniejszym stopniu w Handlowym. Z tego trendu wyłamał się ING BSK, którego odpisy okazały się o 19 proc. wyższe od prognoz (były także większe w porównaniu z poprzednimi okresami o ok. 170 proc.).

Koszty działania (bez podatku od aktywów) nie zaskoczyły i wyniosły łącznie 3,08 mld zł, czyli spadły o 21 proc. rok do roku (efekt wysokiej bazy z powodu składek na SK Bank i FWK) i urosły o 3 proc. wobec III kw. (składka na BS Nadarzyn). Koszty powinny pozostać pod kontrolą po wyłączeniu ewentualnych kosztów upadłości SKOK-ów czy banków spółdzielczych.

Opinia

Michał Sobolewski, analityk,DM BOŚ

W większości przypadków niższe odpisy to zasługa portfela korporacyjnego, co pokazuje, że kondycja firm jest dobra. Jednak powodem były też sprzedaż portfela kredytów niepracujących oraz wypłata odszkodowania przez KUKE. Dopóki mamy dobrą koniunkturę gospodarczą, odpisy mogą nadal być niskie. Trudno jednak będzie o dużą skalę ich spadku, bo już są na dość niskim poziomie. Od strony przychodowej banki wypadły dobrze. Poprawę wyniku odsetkowego może udać się utrzymać, ale w coraz większym stopniu będzie to zależało od przyrostu wolumenów. Wynik prowizyjny mocno będzie uzależniony od rynku kapitałowego, ale dobry początek roku daje nadzieję na odbicie, poza tym banki wprowadzają podwyżki w tabeli opłat.

Sezon publikacji wyników przez banki dotarł do półmetka – rezultaty podały już: Pekao, BZ WBK, mBank, ING Bank Śląski i Handlowy. Grupa ta wypracowała w IV kwartale 2016 r. łącznie 1,63 mld zł zysku netto, czyli o 4 proc. więcej, niż zakładała średnia prognoz. Wynik ten jest o 21 proc. lepszy niż w ubiegłym roku i o 1 proc. gorszy niż w poprzednim kwartale.

O tak znaczącej poprawie rok do roku (mimo podatku od aktywów) zadecydowało kilka czynników. Przede wszystkim w IV kw. 2015 r. sektor poniósł spore koszty: na uzupełnienie środków Bankowego Funduszu Gwarancyjnego po upadłości SK Banku (2 mld zł) i na utworzenie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (600 mln zł). Poprawę wyników umożliwił też wzrost wyniku odsetkowego i stabilne koszty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem