Teczki Kiszczaka: Zadania dla psychografologa

Specjalista może stwierdzić, czy podpis na dokumencie został złożony pod presją.

Aktualizacja: 23.02.2016 11:15 Publikacja: 22.02.2016 18:35

Pierwszą partię dokumentów dotyczących TW "Bolka", znalezionych w domu szefa MSW z lat 80. gen. Czes

Pierwszą partię dokumentów dotyczących TW "Bolka", znalezionych w domu szefa MSW z lat 80. gen. Czesława Kiszczaka udostępniono dziennikarzom o godz. 12 w w czytelni IPN przy ul. Kłobuckiej 21 w Warszawie

Foto: PAP, Jacek Turczyk

"Rzeczpospolita": Lech Wałęsa przekonuje, że dokumenty w teczce TW „Bolka" zostały sfałszowane. Jego zdaniem podpis, a także inne materiały mu przypisywane mogły zostać skopiowane. Czy grafolog na podstawie analizy oryginalnych dokumentów, a takie – jak twierdzi IPN –się zachowały, może stwierdzić, jaka jest prawda?

Czytaj więcej:

Karolina Gorzkowska, psychografolog, biegła sądowa: Tak, badania grafologiczne i psychografologiczne pozwalają określić autentyczność oraz własnoręczność pisma. Rozróżniam te dwa pojęcia, bo podpis autentyczny, czyli kreślony w sposób identyfikacyjny dla danej osoby, nie musi być własnoręczny, czyli nakreślony przez tę osobę. Sposobów odręcznego sfałszowania grafizmów jest kilka, np. przerysowanie podpisu z innego dokumentu lub nakreślenie poprzez wzorowanie się na autentycznym podpisie. W obu przypadkach są to tylko próby sfałszowania, gdyż nie ma możliwości nakreślenia podpisów w sposób zachowujący cechy graficzne identyfikacyjne dla danej osoby.

Na jakie elementy zwraca uwagę grafolog w czasie analizy dokumentu?

Pismo ręczne ma kilkadziesiąt cech graficznych, np. wielkości liter, nachylenie, tempo ich pisania, sposób wiązań liter. Chociaż najwięcej w zakresie oceny autentyczności próbek pisma mówią cechy konstrukcyjne pisma, to wszystkie inne cechy też są ważne. Kluczem jest umiejętność analizy tych cech pisma, które ulegają zmianom pod wpływem okoliczności psychofizycznych. Wynikają np. z różnicy stanu, w jakim znajdowała się osoba, upływu czasu.

Bardzo istotne jest więc, żeby badań autentyczności pisma dokonywał psychografolog.

Czy o autentyczności dokumentu świadczy tylko podpis? Czy grafolog analizuje także np. stan i jakość papieru, na jakim został umieszczony?

Grafolog bada pismo ręczne. Papier, pastę kryjącą środka pisarskiego, kolorystykę badają specjalistyczne laboratoria.

Pieczątki także mogą być sfałszowane. Czy można odkryć, czy ktoś posługiwał się ich kopiami?

Jeśli naniesiono na dokument kopię obrazu graficznego pieczątki, to analiza oryginału dokumentu wskaże tę ingerencję fałszerską. Z punktu widzenia grafologa pieczątka nie jest wartością identyfikacyjną, bo niezwykle łatwo jest stworzyć pieczątkę o obrazie graficznym takim samym jak wzór. W przypadku pieczątek można dokonywać badań laboratoryjnych – określą one barwę i rodzaj tuszu. Trzeba jednak pamiętać, że jedna pieczątka może być odbijana w różnych tuszach. Dlatego wynik takiej analizy niewiele może dać.

Na podstawie analizy podpisu może pani stwierdzić, w jakim stanie emocjonalnym była osoba podpisująca dany dokument, czy np. działała pod presją. Co może o tym świadczyć?

Oceny stanu psychofizycznego dokonuje psychografolog, który analizując poszczególne cechy graficzne pisma, może zidentyfikować w nim takie, które odpowiadają za presję, stres, stan przygnębienia czy euforii, czyli skrajne emocje. O stanie psychofizycznym czy cechach charakteru osoby mówią charakterystyczne zespoły cech graficznych występujące w danej próbce. To wymaga jednak bardziej złożonej analizy.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej