Na konkurs ogłoszony przez Muzeum i Odział Warszawski SARP zgłoszono 24 prace.
- Idea przebudowy dotyczyła całości muzeum, które składa się sześć kamienic, dwóch od Rynku Starego Miasta i czterech od ulicy Brzozowej – mówi „Rzeczpospolitej" Jarosław Klejnocki, dyrektor Muzeum Literatury. – Między kamienicami jest podwórko, które pozostaje miejscem niewykorzystanym. Z naszego punktu widzenia najważniejszym zadaniem było znalezienie pomysłu na tę przestrzeni. Tak, aby zwiększyła się tam powierzchnia ekspozycyjna, a także dało się pozyskać miejsce dydaktyczno-informacyjne. Niebagatelna jest też kwestia estetyczna, ale w tej sprawie mniej mamy do powiedzenia i czekaliśmy na propozycje architektów. Drugim ważnym zadaniem jest przebudowa wnętrz tych kamienic, gdyż od lat 50. i odbudowy Starego Miasta. nie było w nich remontu. Wnętrza wymagają wymiany wszystkich instalacji, jak i rozwiązania problemu niedostosowania do potrzeb niepełnosprawnych.
Zwycięski projekt zakłada m.in. zadaszenie dziedzińca i usytuowanie na nim przeszklonej wielofunkcyjnej sali audiowizualnej oraz ulokowanie nowych przestrzeni wystawowych pod dziedzińcem. Jego twórcy chcieliby także umożliwić swobodne przejście do innych części staromiejskich kwartałów i znajdujących się w nich instytucji kulturalnych, bo jak podkreślają, całe Stare Miasto jest własnością publiczną.
W ocenie jury pod przewodnictwem Bolesława Stelmacha: „I Nagroda najlepiej rozwiązała przedstawione konkurującym problemy funkcjonalne, przestrzenne i powiązań nowych elementów przekształconej przestrzeni z istniejącymi kamienicami. Nagrodę przyznano za trafne odczytanie kontekstu urbanistycznego i twórczą jego interpretację w obszarze Muzeum, w powiązaniu z otoczeniem. Bardzo interesującą ideą, chociaż trudnym wyzwaniem jest połączenie muzeów na Starym Mieście szlakiem prowadzącym przez kameralne podwórka. Jej konsekwencją jest bardzo interesująca formalnie i programowo, propozycja nowych przestrzeni dopełniających istniejącą strukturę muzealnych kamienic."
Organizatorzy konkursu zgłaszają zarazem sporo uwag, korygujących niektóre z założeń.