Jest to kurhan usypany przed trzema tysiącleciami. Ma w podstawie 140 m średnicy. Grobowiec (stanowisko archeologiczne Tunnung 1) znajduje się na terenie republiki Tuwa w azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej (graniczy z Mongolią) w dolinie rzeki Ujuk. Zlokalizował go dr Gino Caspari z Uniwersytetu w Bernie. Badania finansuje szwajcarska Fonds National de la Recherche Scientifique. Wiadomość o tym zamieściło pismo „Archeological Research in Asia".

Kurhan u podstawy otoczony jest drewnianymi palami – właśnie one zostały dostrzeżone na zdjęciach satelitarnych o wysokiej rozdzielczości. Usypano go na przełomie epoki brązu i żelaza – około IX wieku p.n.e. Jego wiek określono metodą węgla radioaktywnego C14.

Położenie kurhanu czyniło go dotychczas praktycznie niedostępnym – znajduje się bowiem pośród rozległych trzęsawisk w bagiennym rozlewisku rzecznej doliny, najbliższa wioska jest oddalona o trzy godziny jazdy. Zimą temperatura spada tam do -50 st. C. Takie położenie ochroniło grobowiec przed rabusiami. Niska temperatura sprawiła, że nie doszło do rozkładu materii organicznej, między innymi drewnianych bali.

W 2017 roku przeprowadzono sondażowe badania kurhanu Tunnung 1. Teraz naukowcy czekają na wiosnę, aby rozpocząć wykopaliska na większą skalę.

W kurhanie pochowano przedstawiciela scytyjskiej elity (koczownicze ludy wywodzące się z obszarów pomiędzy Ałtajem a dolną Wołgą). W komorze grobowej, zbudowanej z drewna modrzewiowego, prawdopodobnie przetrwały broń, biżuteria, końska uprząż, szkielet ludzki oraz tkaniny.