Ukryto je najprawdopodobniej podczas oblężenia zamku przez wojska szwedzkie, podczas potopu w 1655-56 roku. Przetrwały w bardzo dobrym stanie.  Ze względu na ich dużą wartość obiegową w XVII wieku, są one rzadkimi znaleziskami archeologicznymi. 

Wśród numizmatów są orty Zygmunta III Wazy, Jana Kazimierza i księcia pruskiego Jerzego Wilhelma oraz jedna moneta o nominale 10 krajcarów arcyksięcia Austrii Leopolda V. Orty były monetami ćwierćtalarowymi o średnicy 2,5-3,0 cm. Ten typ pieniądza wprowadzono do obiegu na początku XVII wieku dla obsługi handlu zagranicznego. Początkowo za jedną monetę tego typu można było kupić kilkanaście kur. W połowie XVIII stulecia wartość monety obniżyła się o połowę, miedzy innymi w związku z napływem kruszcu z Ameryki.

Być może skarb wchodził w skład większego zbioru. Historyk Konstanty Kościński odnotował na początku XX wieku w swoich zapiskach, że pracujący przy cmentarzu robotnik natknął się na skarb monet -  dzięki temu odkryciu był ponoć w stanie wyemigrować do Ameryki.

—PAP Nauka w Polsce, k.k.