Egzaminy na aplikacje prawnicze ruszają 24 września

Ponad 7,5 tys. młodych ludzi chce zostać profesjonalnymi prawnikami. Tymczasem rynek usług prawnych jest coraz trudniejszy.

Aktualizacja: 22.09.2016 18:31 Publikacja: 22.09.2016 17:38

Egzaminy na aplikacje prawnicze ruszają 24 września

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W sobotę 24 września o godz. 11 odbędzie się egzamin wstępny na aplikacje prawnicze: adwokacką i radcowską. W sumie przystąpi do niego 7519 osób (w tym na aplikację adwokacką – 2980 osób, a na aplikację radcowską 4420 osób). Kandydaci do korporacji mają do rozwiązania test (taki sam dla obu zawodów) – 150 pytań. Czas – dwie godziny. Do zdania egzaminu wystarczy prawidłowo odpowiedzieć na 100 pytań. Wyniki z całej Polski mają być znane już w poniedziałek. Rok temu najwięcej błędnych odpowiedzi zdający udzielali na pytania z prawa gospodarczego i handlowego oraz z materialnego administracyjnego.

Wszystko jest gotowe do egzaminu – zapewniono nas u adwokatów i radców prawnych. – Wiedzę kandydaci na pewno mają, muszą tylko potrafić ją wykorzystać – uważa radca prawny Ewa Stompor-Nowicka z Krajowej Rady Radców Prawnych. I dodaje, że najważniejsze jest spokojne podejście do egzaminu. Dużo trudniejsze zadanie czeka ich potem – wejście na rynek usług prawnych. Co ich czeka za trzy lata? Jaką mają szansę na rynku usług prawnych?

Być realistą

– Lepiej nie będzie, bo już dziś jest trudno. Nic nie wskazuje też na to, że sytuacja w ciągu trzech lat się zmieni – mówi „Rz" mecenas Stompor-Nowicka.

Adwokat Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, twierdzi wręcz, że będzie dużo gorzej. Powód? Niższy poziom wzrostu gospodarczego, a im słabsza gospodarka, tym mniej pieniędzy na rynku pomocy prawnej. Co doświadczeni prawnicy radzą tym, którzy chcą wejść do zawodu?

– Zakładanie wspólnych kancelarii. Samodzielny start jest bardzo trudny i wymaga dużych pieniędzy – mówi Maria Godulska, radca prawny od dziesięciu lat na rynku.

3,4 tys. osób rozpoczęło od początku tego roku aplikacje prawnicze

– Trzeba szukać niszy i swoich miejsc w kancelarii – radzi adwokat Zwara. I tłumaczy, że żadna, nawet najlepiej opanowana teoria akademicka nie jest podstawą do wykonywania zawodu. – Musi zostać zweryfikowana przez praktykę. A tę na aplikacji można zdobyć jedynie w kancelarii – dodaje.

– Żeby założyć kancelarię, trzeba mieć choćby niewielką bazę klientów. Najlepiej budować ją już podczas aplikacji. Nie da się bowiem prosperować na rynku i liczyć na to, że ktoś przyjdzie do kancelarii z ulicy – mówi z kolei Michał Kubiak, radca prawny, który dwa lata temu wraz z trzema kolegami z roku wspólnie założył kancelarię we Wrocławiu.

Młodzi prawnicy z korporacji nie zawsze chętnie słuchają rad starszych kolegów.

Nisze nie dla wszystkich

– Zgadzam się, że nisze i specjalizacje to dobry pomysł, podnoszą profesjonalizm. Problem polega jednak na tym, że jest to możliwe do zrealizowania tylko w dużych miastach – tłumaczy Rafał Popławski, dziś aplikant adwokacki trzeciego roku. I wyjaśnia, że pomyłką byłoby, gdyby młody prawnik w niewielkiej miejscowości wymyślił sobie, że będzie np. specjalistą od prawa lotniczego albo wodnego, i za wszelką cenę starał się zdobyć klientów tylko z tej branży. – To niedorzeczne – ocenia i zaleca specjalizację, ale szerszą albo prowadzoną obok działalności, która pozwoli przeżyć.

Trudny rynek

Badania przeprowadzone przez Krajową Radę Radców Prawnych potwierdzają trudną sytuację na rynku w Polsce. W porównaniu z naszym zachodnim sąsiadem, gdzie średnio na 1 tys. obywateli jest prawie o 50 proc. więcej prawników, jednak liczba osób korzystających z usług prawników jest znacznie wyższa. Powód?

Wyższa świadomość prawna społeczeństwa i mocno rozpropagowane ubezpieczenia ochrony prawnej. W Niemczech aż 65 proc. osób deklaruje, że posiada własnego/ rodzinnego prawnika, podczas gdy w Polsce takich osób jest tylko 1 proc.

Nie na darmo więc korporacje próbują szukać nowych klientów. Przykład?

100 pkt trzeba zebrać na teście, by dostać się na aplikację

Od kilku miesięcy w ramach szerokiej akcji informacyjnej samorząd adwokacki zachęca obywateli do rozsądku i namawia do korzystania z usług profesjonalnych prawników. Akcja potrwa do końca września.

Trudna sytuacja na rynku usług prawnych powoli dociera do młodych prawników, absolwentów wydziałów prawa. Z roku na rok bowiem spada liczba chętnych na aplikację. Dowód? Do egzaminu wstępnego na aplikacje, który odbył się 26 września 2015 r., dopuszczonych zostało 9241 osób. To mniej niż w 2014 r., gdy chętnych było łącznie 10 108 osób. W 2015 r. na aplikacje prawnicze: adwokacką, radcowską, komorniczą i notarialną, dostało się o półtora tysiąca osób mniej niż w 2014 r . W 2015 r. chętnych było też mniej o ok. 1 tys. osób. W porównaniu z rokiem 2014 r. w 2016 r zdecydowanie mniej kandydatów zgłosiło się do egzaminu wstępnego na aplikację adwokacką. Niewielki spadek chętnych odnotowano w przypadku aplikacji radcowskiej i notarialnej, natomiast wyższe zainteresowanie odnotowano w przypadku aplikacji komorniczej.

1 stycznia 2016 r. aplikacje prawnicze rozpoczęło 3370 osób. To najmniej liczny rocznik od pięciu lat. Po naborze w 2014 r. było 4, 8 tys osób. Obecny rocznik (który rozpocznie aplikację w 2017 r.) może być jeszcze mniejszy.

W sobotę 24 września o godz. 11 odbędzie się egzamin wstępny na aplikacje prawnicze: adwokacką i radcowską. W sumie przystąpi do niego 7519 osób (w tym na aplikację adwokacką – 2980 osób, a na aplikację radcowską 4420 osób). Kandydaci do korporacji mają do rozwiązania test (taki sam dla obu zawodów) – 150 pytań. Czas – dwie godziny. Do zdania egzaminu wystarczy prawidłowo odpowiedzieć na 100 pytań. Wyniki z całej Polski mają być znane już w poniedziałek. Rok temu najwięcej błędnych odpowiedzi zdający udzielali na pytania z prawa gospodarczego i handlowego oraz z materialnego administracyjnego.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a