Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Napięcie między Dudą a PiS obu stronom przynosi korzyści

Spór partii Jarosława Kaczyńskiego z prezydentem nie pozostawia politycznego tlenu opozycji. Trwanie tej szorstkiej przyjaźni jest więc całemu obozowi dobrej zmiany na rękę.

Aktualizacja: 06.10.2017 13:09 Publikacja: 05.10.2017 20:39

Michał Szułdrzyński: Napięcie między Dudą a PiS obu stronom przynosi korzyści

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Większość komentatorów powtarza od lipca, kiedy prezydent Andrzej Duda zawetował dwie przygotowane przez PiS ustawy zmieniające polskie sądownictwo, że wojna między pałacem prezydenckim a partią rządzącą może doprowadzić PiS do katastrofy. Jedni straszą AWS-izacją partii Jarosława Kaczyńskiego, inni końcem dobrej zmiany w sytuacji, w której wszelkie reformy potrzebują podpisu prezydenta.

Pojawiła się też teza głosząca, że Duda stanął na czele konstruktywnej opozycji, hamując co bardziej radykalne zapędy PiS, w odróżnieniu od opozycji totalnej. To prawda: otwarta wojna Dudy z Kaczyńskim może się dla obozu władzy skończyć źle.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia