Dwa tygodnie temu sejmowa komisja śledcza ws. Amber Gold zażądała, by o stanie zdrowia prokurator Kijanko wypowiedzieli się biegli.
Kijanko, która jest kluczowym świadkiem w tej sprawie, od kilkunastu miesięcy przebywa na zwolnieniu lekarskim. Śledczy wątpili w autentyczność tego zwolnienia, więc prokurator została wezwana na badania.
Jak podaje RMF FM, biegli z Zakładu Medycyny Sądowej w Szczecinie, którzy mieli wydać opinię, orzekli, że nie ma żadnych zdrowotnych wskazań, które uniemożliwiałyby zeznania przed komisją śledczą.
Prokurator Barbara Kijanko jest uznawana za kluczowego świadka w sprawie Amber Gold. Z dotychczasowych ustaleń komisji wynika, że mogła ona lekceważyć doniesienia o nieprawidłowościach w śledztwie dotyczącym Amber Gold.
Przesłuchanie Kijanko może się odbyć już w połowie lutego.