W sprawie o bezczynność Wojewódzkiego Szpitala w Krakowie w udzieleniu informacji publicznej skarżącą reprezentował profesjonalny pełnomocnik. To jemu miało przypaść 480 zł wynagrodzenia z ogólnej sumy 602 zł żądanego zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Sprawa przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Krakowie była jedną z 29 skarg tej samej osoby na bezczynność różnych organów w udzielaniu informacji publicznej – dyrektorów placówek oświatowych, opieki zdrowotnej, bibliotek, ośrodków pomocy społecznej, parków narodowych czy ośrodków ruchu drogowego – które zasypały sądy administracyjne na terytorium niemal całego kraju.
Skarżąca w lipcu 2017 r. złożyła do dyrektora szpitala wniosek o udostępnienie informacji publicznej za pomocą platformy ePUAP. Szpital miał odpowiedzieć, czy w latach 2014–2016 zawierał umowy z podmiotami zewnętrznymi o obsługę prawną. Miał także przesłać kopie tych umów. W przepisowym terminie odpowiedzi nie było, dyrektor szpitala udzielił jej dopiero we wrześniu 2017 r.
Szpital tłumaczył się, że nie udzielił żądanej informacji w ustawowym terminie z powodu trudności technicznych, związanych z funkcjonowaniem elektronicznej skrzynki podawczej. Nie uratowało go to przed wyrokiem WSA stwierdzającym, że szpital dopuścił się bezczynności. Ponieważ jednak bezczynność istniejąca w momencie wniesienia skargi ustała, postępowanie sądowe w zakresie zobowiązania do wydania aktu zostało umorzone.
Sąd wziął również pod uwagę, że szpital nie jest wyspecjalizowany w sprawach informacji publicznej i takie postępowania są dla niego nową materią, niezwiązaną bezpośrednio z prowadzoną działalnością.