Podkomisji przewodniczyła poseł Małgorzata Wasserman. Na posiedzeniu obecni byli przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości, Prokuratury Generalnej, a także dyrektor Agnieszka Grzelak z biura Rzecznika Praw Obywatelskich i r.pr. dr Tomasz Zalasiński z Fundacji Batorego.
Zmianą w ustawie o Rzeczniku Praw Obywatelskich i innych ustawach (druk sejmowy nr 77) ma być wprowadzenie procedury złożenia wniosku o uchyleniu immunitetu Rzecznikowi Praw Obywatelskich, prezesa NIK, prezesa GIODO, prezesa IPN, Rzecznika Praw Dziecka.
Adw. Gajowniczek-Pruszyńska przedstawiła opinię Naczelnej Rady Adwokackiej, przypominając, że niezależność organów takich jak RPO, IPN, NIK czy GIODO od innych organów państwowych jest zasadą ustrojową, jej wyrazem jest posiadanie immunitetu formalnego, gwarantującego niemożność pociągnięcia do odpowiedzialności karnej i pozbawienia wolności bez zgody Sejmu. Wskazywała, że NRA dostrzega potrzebę wypełnienia luki prawnej, jaką jest brak procedury, mającej na celu realizację praw do sądu osób pokrzywdzonych przestępstwem, a zatem możliwości uchylenia immunitetu wskazanym w ustawach podmiotom, ale musi to następować na podstawie procedury skutecznej, przejrzystej i precyzyjnej. Zaproponowany projekt nowelizacji, w ocenie NRA, nie spełnia tych wymogów. Powielane są tu rozwiązania z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, które wbrew oczekiwaniom ustawodawców, nie wyeliminują problemu przewlekłości postępowań. Zasadniczą wątpliwość budzi udział i rola Ministra Sprawiedliwości lub Prokuratora Generalnego w procedurze uchylania immunitetu – brak jest wskazania kompetencji i zakresu działania tego organu.
Niejasność budzi sprawa braku terminu, w którym Minister Sprawiedliwości/Prokurator Generalny będzie zobligowany przekazać wniosek o uchylenie immunitetu Marszałkowi Sejmu, czy też kwestia terminu na uzupełnienie tegoż wniosku.
Naczelna Rada Adwokacka krytycznie ocenia też procedurę złożenia wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej w sprawach ściganych z oskarżenia prywatnego – która w kształcie zaproponowanym przez wnioskodawców może prowadzić do wszczynania pochopnych postępowań i swoistego „mrożenia" działania danej instytucji. W tym zakresie problematyczne jest posługiwanie się sformułowaniem związanym z możliwością złożenia wniosku o uchylenie immunitetu z chwilą "wniesienia sprawy do sądu". Wprowadzenie tej pozakodeksowej terminologii i dopuszczenie do sytuacji, w której wniosek o uchylenie immunitetu składany byłby przed badaniem spełnienia ściśle formalnych wymogów aktu oskarżenia przez sąd orzekający, doprowadzić może do wszczynania spraw o uchylenie immunitetu tam gdzie formalnie postępowanie nie będzie się toczyć (np. ze względu na brak opłaty).