M.M. zwrócił się do Okręgowej Rady Adwokackiej w K. o wpis na listę adwokatów w związku z zajmowaniem przez wymagany okres stanowiska prokuratora. Do wniosku dołączył wszystkie niezbędne dokumenty, w tym m.in. zaświadczenie o niefigurowaniu w kartotece karnej Krajowego Rejestru Karnego, oświadczenie lustracyjne oraz rekomendacje dwojga adwokatów. Przekazał także odpis zarządzenia Prokuratora Generalnego o usunięciu z jego akt osobowych odpisu orzeczenia Sądu Dyscyplinarnego dla Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym RP.
Okręgowa Rada Adwokacka po rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy uznała, że wniosek zasługuje na uwzględnienie, gdyż M.M. spełnia warunki formalne - wnioskodawca ukończył wyższe studia prawnicze i uzyskał tytułu magistra, a następnie po odbyciu aplikacji prokuratorskiej zdał egzamin prokuratorski, po czym pełnił czynności prokuratorskie jako asesor, a następnie od 1993 do 2009 r. pracował na stanowisku prokuratora.
W świetle złożonych dokumentów ORA uznała, iż M.M. jest osobą nieskazitelnego charakteru, i daje rękojmię należytego wykonywania zawodu adwokata.
Wpisowi na listę adwokatów sprzeciwił się Minister Sprawiedliwości. Wskazał on, iż wcześniej podobny sprzeciw wobec kandydatury M.M. wniósł, gdy były prokurator ubiegał się o wpis na listę radców prawnych.
Jazda na "podwójnym gazie"
Minister dokonał negatywnej oceny przesłanki rękojmi na podstawie posiadanych informacji, dotyczących uprzedniego zachowania M.M., który wykonując zawód prokuratora, w lutym 2008 r. kierował samochodem osobowym będąc w stanie nietrzeźwości. Minister zauważył, że zatarcie skazania w rozumieniu prawnokarnym i usunięcie wzmianki o ukaraniu w aktach prokuratora, na gruncie postępowania administracyjnego nie oznaczają, że czyn ten nie został popełniony, gdyż nadal istnieje jako fakt społeczny i winien być przedmiotem oceny, szczególnie przy badaniu przesłanki spełniania rękojmi należytego wykonywania zawodu zaufania publicznego.