Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 8 czerwca 2017 r. (II OSK 2724/15), w którym uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 19 sierpnia 2015 r. (II SA/Gd 317/15) i oddalił skargę na postanowienie Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Wyrok został wydany w następującym stanie faktycznym. Do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego dla miasta Gdańska (PINB) złożono wniosek o sprawdzenie legalności budowy parkingu samochodowego. PINB ustalił, że roboty budowlane, w wyniku których zbudowano parking, zostały wykonane samowolnie – bez uprzedniego ich zgłoszenia do organu administracji architektoniczno-budowlanej. Ponadto PINB stwierdził, że w wyniku robót budowlanych wykonano miejsca postojowe i przebudowano chodnik w pasie drogowym. W związku z wątpliwościami co do jakości tych robót PINB, na podstawie art. 81c ust. 2 ustawy – Prawo budowlane, wydał postanowienie o nałożeniu na inwestora robót obowiązku przedłożenia w określonym terminie oceny technicznej robót.
Inwestor złożył zażalenie do ww. postanowienie, jednak organ odwoławczy – Pomorski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego (WINB) podzielił jednak stanowisko PINB i utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie, zmieniając je jedynie w zakresie terminu wykonania nałożonego obowiązku. WINB zwrócił uwagę, że w związku z samowolną przebudową terenu inwestycji organ procedował na podstawie art. 50 i 51 Prawa budowlanego, w ramach tzw. postępowania naprawczego. Zdaniem WINB zaskarżone postanowienie było słuszne, ponieważ w jego ramach organy winny zbadać, czy jest możliwe doprowadzenie wykonanych już robót budowlanych do stanu zgodnego z prawem, a postanowienie PINB do tego właśnie celu zmierzało.
Na postanowienie WINB inwestor złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. W skardze inwestor podniósł, że organy nadzoru budowlanego nie wskazały przesłanek, którymi kierowały się przy rozstrzygnięciu, jak również nie przedstawiły faktów ani dowodów, na których oparły się wydając postanowienie.
WSA uwzględnił skargę i uchylił postanowienie WINB i poprzedzające je postanowienie PINB. Sąd uznał, że oba postanowienia zostały wydane z naruszeniem przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy. Zdaniem WSA organy błędnie zaniechały zweryfikowania, czy podmiot, na którego nałożono obowiązek przedstawienia oceny technicznej, posiada faktyczne możliwości podjęcia i wykonania obowiązków wynikających z art. 51 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego (tzn. wykonania określonych czynności lub robót budowlanych w celu doprowadzenia wykonanych robót budowlanych do stanu zgodnego z prawem), tj. czy posiada prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Sąd zwrócił uwagę, że działka, na której zrealizowano inwestycję jest własnością miasta Gdańska, której inwestor nie był i nie jest właścicielem. Gdyby zatem inwestor nie miał prawa do dysponowania na cele budowlane nieruchomością należącą do osoby trzeciej (Miasta Gdańsk), stałoby to na przeszkodzie możliwości nałożenia na niego obowiązku na podstawie decyzji kończącej postępowanie naprawcze (podstawą prawną takiej decyzji byłby art. 51 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego). Z tego względu, zdaniem WSA, przedwczesne było nałożenie obowiązku przedstawienia oceny technicznej na inwestora, bez uprzedniego zbadania, czy posiada on prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.