Wątpliwości prawne mają być rozstrzygane na korzyść strony, kary będą adekwatne do przewinienia, a w niektórych przypadkach urzędnik będzie mógł odstąpić od ich wymierzenia. Skróci się czas oczekiwania na decyzję. Takie m.in. zmiany przewiduje nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego przyjęta przez Sejm 9 marca. Jej celem jest zmiana podejścia instytucji publicznych do obywatela na bardziej przyjazne. Stąd pewna uznaniowość przyznana urzędnikom, którzy – w pewnych granicach – będą mogli sami decydować np. o wysokości kary.

Ale czy skorzystają z tego uprawnienia? Czy starczy im odwagi by zastosować niższą karę lub zrezygnować z jej wymierzenia? Trzymam kciuki by tak się stało. Chociaż jest też prawdopodobne, że część z nich, obawiając się w przyszłości zarzutów karnych i rozliczeń, wybierze rozwiązanie „przyjazne" dla siebie, a nie dla obywatela.